Działo się w nocy. Przerażające sceny w Indiach, kilkudziesięciu zabitych
Wydarzyło się, gdy spałeś. Oto, co odnotowały światowe agencje w nocy ze środy na czwartek.
- Władze Indii nakazały wszczęcie dochodzenia w sprawie paniki na hinduskim festiwalu Maha Kumbh Mela, w wyniku której stratowanych na śmierć zostało kilkadziesiąt osób - informuje Reuters. Jak podali urzędnicy, tylko w środę ponad 76 milionów ludzi wzięło kąpiel u zbiegu trzech świętych rzek w Prayagraj, w stanie Uttar Pradesh. W pewnym momencie wybuchła panika i ludzie zaczęli się nawzajem tratować. Policja podała, że w tłumie zginęło 30 osób, a 90 zostało rannych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Po prostu będą ginąć". Gen. Polko ocenia ruch Trumpa ws. Ukrainy
- Co najmniej dziesięć osób zginęło w izraelskim ataku z powietrza na wioskę Tammun na okupowanym Zachodnim Brzegu Jordanu - poinformowało w środę wieczorem palestyńskie ministerstwo zdrowia. Armia izraelska twierdzi, że celem była "uzbrojona komórka terrorystyczna". Strona izraelska zakomunikowała, że nalot przeprowadzono na podstawie informacji wywiadowczej służby bezpieczeństwa Szin Bet.
- Ogłoszony przez prezydenta USA Donalda Trumpa plan zamknięcia 30 tys. migrantów w amerykańskiej bazie marynarki wojennej Guantanamo na Kubie jest "aktem brutalności" - oświadczył w środę prezydent tego karaibskiego kraju Miguel Diaz-Canel. Komentując plany Trumpa na platformie X, kubański przywódca ocenił, że baza w Guantanamo znajduje się "na nielegalnie okupowanym terytorium Kuby", a migranci mają się znaleźć w pobliżu "więzień znanych z tortur i nielegalnych zatrzymań".
- Prezydent Serbii Aleksandar Vuczić ułaskawił w środę 13 osób, przeciwko którym toczy się postępowanie karne za udział w masowych protestach organizowanych w kraju od niemal trzech miesięcy - ogłosiła kancelaria prezydenta. Na liście znalazło się sześciu studentów, dwóch pracowników uczelni, czterech dyrektorów szkół oraz jeden szkolny pracownik. Decyzje o ułaskawieniu zostały przekazane ministerstwu sprawiedliwości do dalszego postępowania - zaznaczyła kancelaria prezydenta. W oświadczeniu nie sprecyzowano, czego dotyczą stawiane im zarzuty.
- Ponad 280 rumuńskich najemników walczących u boku sił kongijskich poddało się w rwandyjskim mieście granicznym Gisenyi - poinformowała armia Rwandy. Rebelianci z Ruchu 23 Marca wspierani przez Rwandę przejęli znaczną część Gomy, we wschodniej części Demokratycznej Republiki Konga, którą opuszcza tysiące mieszkańców. Agencja AFP przypomina, że od końca 2022 roku w Gomie stacjonuje prawie 1000 żołnierzy zachodnich, pracujących dla dwóch prywatnych firm wojskowych.