Nagranie z radną z Gdańska w sieci. Dwa zawiadomienia o przestępstwie
Radna KO Sylwia Cisoń i taksówkarz złożyli zawiadomienia na policji po incydencie w Gdańsku. Sprawa dotyczy naruszenia nietykalności i znieważenia na tle narodowościowym. Policja bada nagranie dostarczone przez kierowcę.
Gdańska radna kłóciła się z taksówkarzem
Co musisz wiedzieć?
- Zawiadomienia na policji: Radna Sylwia Cisoń zgłosiła naruszenie nietykalności i użycie gazu pieprzowego. Taksówkarz oskarża o znieważenie na tle narodowościowym.
- Nagranie z incydentu: Policja zabezpieczyła nagranie dostarczone przez taksówkarza, które ma pomóc w wyjaśnieniu sprawy.
- Reakcje i konsekwencje: Radna została zawieszona w Klubie Radnych KO i w Inicjatywie Polskiej. Przeprosiła za swoje zachowanie.
Radna Koalicji Obywatelskiej Sylwia Cisoń oraz taksówkarz zgłosili na policji incydent, który miał miejsce w Gdańsku. Cisoń oskarża kierowcę o naruszenie nietykalności i użycie gazu pieprzowego. Z kolei taksówkarz twierdzi, że został znieważony na tle narodowościowym, oraz że doszło do uszkodzenia jego pojazdu.
Co pokazuje nagranie?
Radna zarzuciła kierowcy, że zawiózł ją pod zły adres, na co ten odpowiedział, że adres był wpisany niepoprawnie. Według relacji radnej, kierowca wpadł w szał, wykrzykiwał wulgaryzmy, a następnie próbował ją opluć i spryskał jej twarz gazem.
Na nagraniu z kamery samochodowej, które trafiło do internetu, słychać rozmowę, w której radna używa wulgarnych słów, a kierowca mówi spokojnie. W trakcie kłótni Cisoń użyła wulgaryzmów i zasugerowała, że kierowca powinien "wrócić do swojego kraju". W niedzielę Cisoń wydała oświadczenie, w którym przeprosiła za swoje zachowanie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak przygotować się na rozwój AI? Ekspertka wskazała na "kompetencję przyszłości"
Po ujawnieniu nagrania, Sylwia Cisoń poprosiła o zawieszenie jej członkostwa w Klubie Radnych KO oraz w Inicjatywie Polskiej. Przeprosiła za swoje zachowanie podkreślając, że nagranie nie oddaje pełnego przebiegu zdarzenia. Wiceprezydent Gdańska Monika Chabior wyraziła zaniepokojenie sytuacją, podkreślając potrzebę szacunku i bezpieczeństwa w przestrzeni publicznej.
Jak poinformował Polską Agencję Prasową oficer prasowy gdańskiej policji, asp. sztab. Mariusz Chrzanowski, funkcjonariusze prowadzą czynności wyjaśniające. Policja zabezpieczyła nagranie z rejestratora, które dostarczył taksówkarz.
Jakie są możliwe konsekwencje prawne?
Naruszenie nietykalności cielesnej może skutkować karą grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku. Znieważenie na tle narodowościowym grozi karą do trzech lat pozbawienia wolności.
