Kraj kluczowy do zakończenia wojny? "Chcą się stać jednym z rozgrywających"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ogłosił, że plan zakończenia konfliktu z Rosją zostanie zaprezentowany we wrześniu. - Widać pomysł, żeby budować front oparty nie tylko o Zachód, ale i o kraje BRICS - w tym wypadku Indie - mówi Wirtualnej Polsce Jan Piekło, były ambasador RP w Ukrainie. Podobnego zdania jest Jerzy Marek Nowakowski, były ambasador na Łotwie i w Armenii. - Indie wyraźnie chcą się stać jednym z rozgrywających - podkreśla.

Zełenski przedstawił plan zwycięstwaWołodymyr Zełenski przedstawił "plan zwycięstwa Ukrainy"
Źródło zdjęć: © East News | SERGEI CHUZAVKOV
Tomasz Waleński

Zełenski określił swoje przedsięwzięcie jako "plan zwycięstwa Ukrainy". Wyjaśnił, że projekt składa się z kilku kluczowych elementów: pierwszy to działania w obwodzie kurskim, drugi to strategiczna pozycja Ukrainy w globalnej infrastrukturze bezpieczeństwa, trzeci dotyczy dyplomatycznych środków do zmuszenia Rosji do zakończenia wojny, a czwarty odnosi się do gospodarki.

Prezydent Ukrainy podkreślił, że na ten moment nie może ujawniać szczegółów planu, gdyż najpierw zamierza go zaprezentować Joe Bidenowi.

Według byłego ambasadora RP w Ukrainie Jana Piekło, poza ukraińskim uderzeniem na obwód kurski należy zwrócić uwagę na jeszcze jedno wydarzenie, które może być szerszą częścią planu Zełenskiego. Mianowicie chodzi o wizytę premiera Indii Narendra Modiego w Ukrainie. - Ta wizyta i złożenie hołdu w miejscach pamięci ważnych dla Ukraińców to jest rzeczywiście rodzaj przełomu - mówi dyplomata w rozmowie z Wirtualną Polską.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Co dalej w obwodzie kurskim? "Strona ukraińska jest przygotowana"

"Indie chcą się stać jednym z rozgrywających"

- Indie raczej sytuowały się gdzieś bardziej po stronie Rosji, z którą handlowały, ale zdaje się, że w tej chwili już są bardziej zainteresowane uzbrojeniem i handlem z Zachodem niż z Rosją - mówi Piekło.

I podkreśla, że forma nacisków dyplomatyczno-militarnych jest skutecznym sposobem wywierania presji na Kreml. Jednak - jak zaznacza były dyplomata - ruch New Delhi w postaci zwrotu ku Zachodowi może jednocześnie pociągnąć za sobą dalsze konsekwencje w postaci "rozbicia" BRICS.

W podobnym tonie wypowiada się Jerzy Marek Nowakowski, były ambasador RP na Łotwie i w Armenii. - Indie nigdy nie będą w sojuszu z Chinami, to jest oczywiste - mówi Wirtualnej Polsce. I wyjaśnia: - BRICS raczej był "spółką", która miała grać na osłabienie dominacji Zachodu, stać się równorzędnym biegunem politycznym dla Zachodu, ale ponieważ wehikuł polityczny nagle się przesunął na agresywny duet Moskwa-Pekin, to Indie się w tym czują średnio.

- Indie bardzo wyraźnie chcą się stać jednym z rozgrywających - podkreśla Nowakowski.

Dojdzie do potężnego ataku na Krym?

Były ambasador RP na Łotwie i w Armenii zaznacza jednocześnie, że ogłoszony przez Zełenskiego plan jest "dowodem na zmęczenie Ukrainy wojną", a także stanowi próbę podsumowania sukcesów militarnych odniesionych w obwodzie kurskim.

Piekło również wskazuje wątek sukcesów na froncie. - Jestem głęboko przekonany, że niedługo dojdzie do potężnego ataku, próby właściwie nie tylko odbicia, lecz bardziej zmuszenia wojsk rosyjskich do wycofania się z Półwyspu Krymskiego. Przerwane zostałyby linie zaopatrzeniowe, a wówczas nie będą w stanie trzymać Krymu - przewiduje były ambasador RP w Ukrainie.

Wybory w USA decydujące?

Ukraińskie sukcesy na froncie są jednak w dużej mierze zależne od zachodnich dostaw sprzętu. Bez tego wszelkie natarcia nie będą możliwe. Dostawy są z kolei w dużej mierze zależne od nadchodzących wyborów w USA. Zełenski, mówiąc o "planie zwycięstwa Ukrainy", podkreślił niezwykle ważną rolę zbliżającego się starcia za oceanem.

Dziś nie tylko Ukraina z niepokojem spogląda na Waszyngton. Robią to także inne europejskie stolice, które oczekują na listopadowe rozstrzygnięcie w Stanach Zjednoczonych. Zdaniem Nowakowskiego w Kijowie panuje jednak atmosfera nadziei. - Ukraińcy są tutaj optymistyczni i uważają, że bez względu na to, jaki będzie układ władzy w Stanach Zjednoczonych, to i tak ta pomoc będzie płynęła - podkreśla.

Tomasz Waleński, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie

Mamy Ig Nobla! Polski psycholog nagrodzony za badania nad narcyzmem
Mamy Ig Nobla! Polski psycholog nagrodzony za badania nad narcyzmem
Hiszpania wszczyna śledztwo. Bada działania Izraela w Strefie Gazy
Hiszpania wszczyna śledztwo. Bada działania Izraela w Strefie Gazy
Zamknięta granica z Białorusią. Politico: Uderza w handel z Chinami
Zamknięta granica z Białorusią. Politico: Uderza w handel z Chinami
Szczątki rakiety w Choinach? Jest komunikat Żandarmerii Wojskowej
Szczątki rakiety w Choinach? Jest komunikat Żandarmerii Wojskowej
Trump o dronach nad Polską. "Podobno zostały wyłączone"
Trump o dronach nad Polską. "Podobno zostały wyłączone"
Znęcali się nad niemowlakiem. Dziecko trafiło do szpitala
Znęcali się nad niemowlakiem. Dziecko trafiło do szpitala
Niemieckie media: Berlin nie ma ani jednego schronu
Niemieckie media: Berlin nie ma ani jednego schronu
Wyniki Lotto 18.09.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 18.09.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Trump chce odzyskać bazę Bagram. "Można tam wylądować planetą"
Trump chce odzyskać bazę Bagram. "Można tam wylądować planetą"
Silne wstrząsy na Kamczatce. Wydano ostrzeżenie o tsunami
Silne wstrząsy na Kamczatce. Wydano ostrzeżenie o tsunami
Trump wściekły na krytyczne media. Chce odbierać im licencje
Trump wściekły na krytyczne media. Chce odbierać im licencje
Media: wniosek o odwołanie komendanta stołecznego policji
Media: wniosek o odwołanie komendanta stołecznego policji
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości