- Prezydent Andrzej Duda w swojej wypowiedzi (o "ideologii LGBT" i porównaniu jej do "neobolszewizmu" - red.) przypomniał tylko zapisy konstytucji, co jest zgodne z etosem chrześcijańskim, jakim kieruje się większość Polaków. I z tym, co wydaje się rozsądne, czyli: małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny - mówił w programie "Tłit" Jarosław Gowin. Lider Porozumienia odniósł się także do ostatniego tweeta amerykańskiej ambasador, która zapewniła, że jej kraj "potępia dyskryminację i nienawiść na tle rasowym, religijnym, pochodzenia lub orientacji seksualnej". - Kogo jak kogo, ale nas nie trzeba uczyć tolerancji i szacunku dla różnorodności. Przypomnę, że nadal żywa jest tradycja Polski jagiellońskiej – wielu kultur, wielu wyznań - przekonywał polityk.