TVP sparodiowało Georgette Mosbacher? Cezary Tomczyk komentuje: "To jest kosmos"
TVP Info po raz kolejny opublikowało materiał, który zaskoczył niejednego widza w Polsce. Tym razem na antenie stacji lektorka odczytała wpis ambasador USA Georgette Mosbacher. Wiele osób uznało, że media publiczne sparodiowały głos amerykańskiej dyplomatki.
Do niecodziennego zacytowania słów Georgette Mosbacher doszło w czwartek w TVP Info. Podczas programu "W tyle wizji", gdzie prowadzący dyskutowali na temat najnowszych doniesień o "Forcie Trump", odczytany został wpis ambasador USA. Dyplomatka zaprzeczyła doniesieniom, jakoby amerykańska baza wojskowa miała jednak w Polsce nie powstać.
Lektorka Telewizji Polskiej zacytowała jej słowa po polsku, jednak zrobiła to stosując udawany, amerykański akcent, przez co całe nagranie w oczach wielu wyglądało na parodię i wyśmianie Mosbacher.
"Negocjacje idą zgodnie z planem! Ich efekty będą jeszcze bardziej imponujące niż pierwotna wizja prezydenta Trumpa i prezydenta Dudy dotycząca amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce. Więcej informacji wkrótce" - napisała w czwartek na Twitterze Georgette Mosbacher.
Zobacz także: Grzegorz Schetyna o liście Jarosława Kaczyńskiego: krzyk rozpaczy
TVP wyśmiało Georgette Mosbacher? Politycy opozycji komentują
Sytuacja z czwartkowego programu mediów publicznych wywołała falę oburzenia w sieci. Skomentował ją m.in. poseł Platformy Obywatelskiej Cezary Tomczyk.
- To jest kosmos. TVP Info sparodiowało tweeta Georgette Mosbacher. Lektorka próbuje w sposób prześmiewczy udawać akcent Pani Ambsador. Absolutny skandal - stwierdził na Twitterze polityk opozycji.
"Fort Trump" nie powstanie? Ambasador USA Georgette Mosbacher uspokaja
Agencja Reutera poinformowała, że projekt utworzenia w Polsce bazy wojsk Stanów Zjednoczonych pod nazwą "Fort Trump" prawdopodobnie upadł.
Z ustaleń agencji wynika, że propozycja Polski, aby nazwać bazę na cześć prezydenta Donalda Trumpa, "rozmywa się wśród sporów o finansowanie i rozmieszczenie żołnierzy".
Reuters podał też, że między stroną Polską a amerykańską było wiele kwestii spornych. Władze polskie chciały przeznaczyć na "Fort Trump" 2 mld dolarów, co miało być za małą sumą dla Waszyngtonu.
