30 lat temu doszło do jednej z największych technologicznych katastrof na świecie - awarii czwartego bloku Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. W jej wyniku z terenu Ukrainy, odpowiadającemu powierzchni Luksemburgu, wysiedlono ponad 100 tys. osób, w tym 50 tys. z samej Prypeci, zbudowanej jako przykład idealnego miasta radzieckiego. Wśród nich byli Wołodymyr Petrowycz Nagorniak i jego żona Nina Walentyniwna. Oboje przeżyli katastrofę, ewakuację, okres niepewności i załamania wszystkich życiowych planów. Potrafili znów stanąć na nogi, urządzić się w nowym miejscu i szczęśliwie wychować dzieci, a obecnie zajmują się wnukami. Wciąż jednak pamiętają ze szczegółami 26 kwietnia 1986 roku, gdy z dachu swojego domu obserwowali pożar elektrowni.