Państwowa Agencja Atomistyki uspokaja w sprawie elektrowni atomowej w Belgii. Nie ma zagrożenia
Państwowa Agencja Atomistyki podała, że nad Polską nie ma podwyższonego poziomu promieniowania jonizującego. Komunikat wydano w związku z akcją rozdawania jodu w Niemczech i pytaniami o bezpieczeństwo elektrowni jądrowej Tihange.
W piątek wieczorem w Akwizgranie na zachodzie Niemiec rozpoczęto rozdawanie tabletek z jodem. Powodem akcji jest obawa przed awarią w belgijskiej elektrowni atomowej w Tihange. Lokalne władze obawiają się, że w razie awarii może zabraknąć tabletek z jodem. Z tego powodu zdecydowały się rozdać je mieszkańcom.
Przyczyną obaw jest jeden z bloków elektrowni atomowej, na którego powłoce wykryto tysiące mikroskopijnych rys. Niemiecki rząd od dawna zabiega o wyłączenie reaktora Tihange 2 do czasu wyjaśniania wątpliwości, a władze Akwizgranu walczą przed belgijskim sądem o zamknięcie elektrowni atomowej, która znajduje się 70 km od granicy z Niemcami.
Zobacz też: rząd Belgii zapewni w 2016 r. wszystkim obywatelom prewencyjną dawkę jodu
Nie ma wzrostu promieniowania
W sobotę Polska Agencja Atomistyki wydała komunikat, w którym informuje, że nie ma wzrostu poziomu promieniowania jonizującego nad Polską.
"W związku z pojawiającymi się zapytaniami dotyczącymi bezpieczeństwa belgijskiej elektrowni jądrowej Tihange, Państwowa Agencja Atomistyki informuje, że na terenie elektrowni nie doszło do awarii, a w związku z tym nie istnieje jakiekolwiek zagrożenie radiacyjne na terenie Polski" – podano w komunikacie.
W komunikacie podano, że akcja rozdawania tabletek z jodem przez niemieckie władze jest elementem prowadzonej polityki bezpieczeństwa. "Dzięki temu mieszkańcy są wyposażeni w środki bezpieczeństwa, gdyby do awarii doszło w przyszłości" – napisano. Dodano, że nie należy przyjmować tabletek z jodem bez potrzeby.
Państwowa Agencja Atomistyki poinformowała też, że cały czas prowadzi monitoring sytuacji radiacyjnej i "nie nastąpiło jakiekolwiek podwyższenie poziomu promieniowania jonizującego nad terytorium Polski". Również według danych z monitoringu Komisji Europejskiej (system EURDEP) nie ma w Europie zagrożenia radiacyjnego.