Elektrownia atomowa na Białorusi. Litwa kupuje 4 mln tabletek jodu dla mieszkańców, woli dmuchać na zimne

Litewskie ministerstwo zdrowia zakupiło już 4 mln tabletek jodu dla mieszkańców Litwy. Według resortu ma to stanowić zabezpieczenie przed elektrownią atomową na Białorusi. Tabletki jod, które mają ochronić tarczycę przed ewentualnym napromieniowaniem, zostaną rozdane mieszkańcom, nim białoruska elektrownia rozpocznie pracę.

Elektrownia atomowa na Białorusi. Litwa kupuje 4 mln tabletek jodu dla mieszkańców, woli dmuchać na zimne
Źródło zdjęć: © Getty Images
Anna Piątkowska-Borek

11.05.2020 14:38

4 mln tabletek jodu. Litewska tarcza przed elektrownią atomową na Białorusi

Litwa zabezpiecza się przed ewentualną awarią elektrowni atomowej, która wkrótce zostanie uruchomiona na Białorusi. Jak przekazał PAP, już w grudniu tamtejsze ministerstwo zdrowia zakupiło aż 4 mln tabletek jodu dla mieszkańców. Litwa woli być przygotowana na każdą ewentualność. Transport tabletek właśnie dotarł na Litwę.

Elektrownia atomowa w Ostrowcu na Białorusi ma zostać otwarta jeszcze w tym roku. Obiekt znajduje się tuż przy granicy z Litwą, dlatego Litwini, którzy od lat protestują przeciwko budowie elektrowni, wolą dmuchać na zimne. W pierwszej kolejności zamówione tabletki jodu dostaną mieszkańcy terenów znajdujących się w odległości około 30 km od białoruskiej elektrowni jądrowej.

Elektrownia atomowa w Ostrowcu na Białorusi będzie się składać z dwóch rosyjskich bloków energetycznych o łącznej mocy do 2,4 tys. megawatów. Rocznie ma produkować 18 mld kilowatogodzin energii elektrycznej.

Tabletki jodu mają ochronić mieszkańców Litwy

Elektrownia atomowa na Białorusi jest zlokalizowana około 50 km od Wilna. Tak bliskie sąsiedztwo sprawia, że Litwa - przed jej uruchomieniem - zaopatrzyła się w 4 mln tabletek jodu. Jodek potasu, dostarczony w tabletkach, ma zapobiec gromadzeniu się radioaktywnego jodu w tarczycy, a ty samym zmniejszyć ryzyko zachorowań na raka tarczycy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Zobacz także
Komentarze (4)