Emerytka groziła Owsiakowi. Spotkali się przed sądem
Jerzy Owsiak za pomocą łącza wideo brał udział w rozprawie sądowej przeciwko emerytce oskarżonej o groźby karalne. Szef WOŚP chciał umorzenia sprawy pod warunkiem, że kobieta przeprosi. Nie udało się jednak osiągnąć porozumienia, a sąd wyznaczył kolejny termin przesłuchania na 24 listopada.
Co musisz wiedzieć?
- Jerzy Owsiak spotkał się przed sądem z emerytką oskarżoną o kierowanie pod jego adresem gróźb karalnych.
- Sprawa dotyczy komentarzy o WOŚP i sformułowania "giń człeku", które oskarżone zamieściła we wpisie na Facebooku.
- Kobieta odmówiła jednostronnych przeprosin, po czym Owsiak wycofał propozycję ugody. Zaplanowano kolejną rozprawę.
12 stycznia 2025 r. pod facebookowym wpisem Jerzego Owsiaka, szefa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, użytkowniczka "Iza Izabela" napisała: "giń człeku i to jak najszybciej dość okradania dość twego dorabiania się z naiwności Polaków twoje wille za granicą, twoja willa w Polsce twoje dzieci uczą się za granicą i pensje twoje i twojej żony dość rozlicz się i zmień okulary bo takie noszą LGBT" [pisownia oryginalna - red.].
Wpis błyskawicznie został namierzony przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości. Zaledwie trzy dni później, 15 stycznia, chwilę po godz. 6 rano, do mieszkania Izabeli Majewskiej przychodzą funkcjonariusze wydziału kryminalnego KMP w Toruniu. Kobieta zostaje zatrzymana - o czym pisaliśmy w Wirtualnej Polsce.
Rolnik zaskoczył Tuska na spotkaniu w Piotrkowie Tryb. Premier musiał się tłumaczyć
Wobec kobiety zastosowano środki zapobiegawcze: poręczenie majątkowe, zakaz opuszczania kraju, obowiązek meldowania się na komisariacie trzy razy w tygodniu oraz zakaz kontaktu i zbliżania się do Owsiaka.
Przeczytaj także: Śpiewak reaguje na zapowiedź pozwu Owsiaka. "Niech się puknie w głowę"
Spotkali się przed sądem
W czwartek odbyła się sprawa pani Izabeli. Przed sądem w Toruniu, za pomocą łącza wideo, stawił się również Jerzy Owsiak.
Prezes WOŚP żądał od kobiety przeprosin. W zamian zadeklarował uznać sprawę za zakończoną. Oskarżona przystała na propozycję, ale oczekiwała równocześnie przeprosin od Owsiaka za reklamy z 2023 r. z hasłem „Polacy! Pokonajmy to ZŁO!!! WYGRAMY z sepsą”.
Przeczytaj także: Tyle zarabia Jurek Owsiak. Szef WOŚP ujawnił swoje zarobki
- Niech pani nie wciąga w to sepsy. Proszę przeprosić za kłamstwa. Albo pani powie, że pani przeprasza za kłamstwa - przerwał kobiecie poruszony Owsiak. Dodał, że jeżeli pozwana będzie musiała zostać poddana hospitalizacji, z pewnością trafi na sprzęt oznaczony charakterystycznym serduszkiem WOŚP.
- Chorowałam na raka, nie widziałam żadnego sprzętu z serduszkiem - stwierdziła emerytka. - Wycofuję swoją ofertę przeprosin - zareagował na jej słowa szef WOŚP.
Źródło: Wirtualna Polska, X