czarnobyl(strona 3/7)

Podwyższone promieniowanie Gamma zanotowano w znacznej części punktów kontrolnych w strefie zamkniętej wokół Czarnobyla. Państwowa Agencja Atomistyki podała jednak, że nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludności.

Rosyjskie wojsko przejęło teren byłej elektrowni atomowej w Czarnobylu.

- Nie wyobrażam sobie, by ktokolwiek wpadł na pomysł ostrzelania i zniszczenia pozostałości po elektrowni w Czarnobylu lub planował niszczenie działających na Ukrainie elektrowni jądrowych. To stanowiłoby gigantyczne zagrożenie i to dla każdego w tej części Europy - mówi Wirtualnej Polsce, Grzegorz Krzysztoszek, dyrektor ds. bezpieczeństwa jądrowego i ochrony radiologicznej z Narodowego Centrum Badań Jądrowych.

Na zamieszczonych w sieci zdjęciach satelitarnych widać nowo powstały most pontonowy na rzece Prypeć przy granicy białorusko-ukraińskiej. Miejsce położone jest zaledwie kilka kilometrów od Czarnobyla, w którym doszło do największej katastrofy nuklearnej w historii.

Do Strefy Wykluczenia wokół elektrowni w Czarnobylu ponad dwa miesiące temu wysłano dodatkowe oddziały ukraińskiej armii. Mają bronić tego obszaru przed ewentualnym atakiem Rosjan z północy, z terytorium Białorusi. Tędy bowiem wiedzie najkrótsza droga od granicy do Kijowa.

11-letnia dziewczynka z Łodzi miała bardzo precyzyjny plan. Pod pozorem wyjścia do sklepu, postanowiła wymknąć się z domu, by zobaczyć fascynujący ją pod względem historycznym Czarnobyl. Policjantom udało się ją zatrzymać dopiero w Koluszkach.

Wódkę wyprodukowaną z surowców z Czarnobyla skonfiskowały ukraińskie służby. Miała być wysłana do Wielkiej Brytanii. Eksperymentalny alkohol opracowali wcześniej ukraińscy i brytyjscy naukowcy.

W poniedziałek minie 35 lat od katastrofy w elektrowni w Czarnobylu. Choć ostatni działający reaktor został wyłączony pod koniec 2000 roku, to elektrownia formalnie wciąż jest w eksploatacji. Trwa "sprzątanie" po katastrofie z 1986 roku.

Rząd Ukrainy chciałby, by pozostałości po elektrowni atomowej w Czarnobylu wpisać na listę światowego dziedzictwa UNESCO. "To miejsce musi zostać zachowane dla ludzkości" - przekonuje minister kultury Ołeksandr Tkaczenko.

34 lata temu świat wstrzymał oddech. 26 kwietnia 1986 r. wybuchł reaktor w elektrowni atomowej w Czarnobylu. Katastrofa pociągnęła za sobą setki ofiar i przynajmniej kilkadziesiąt tysięcy narażonych na promieniowanie. Historia zatoczyła koło i "strefa zagrożenia" znów ma problem. Pożary strawiły do tej pory ok. 200 hektarów lasu.

Ministerstwo Klimatu zaprzeczyło pojawiającym się informacjom, że nad Polskę nadciąga "radioaktywna chmura" z Czarnobyla. Wydano w tej sprawie komunikat.

Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych poinformowała, że pożar, który wybuchł w zamkniętej strefie w Czarnobylu, został ugaszony. Ogień pochłonął prawie 200 ha lasu. Nikt nie zginął.

Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych poinformowała, że w zamkniętej strefie w Czarnobylu, gdzie znajduje się nieczynna elektrownia atomowa, doszło do pożaru lasu. Ogień zajął około 20 hektarów terenów zielonych.

Od czwartku świat spekuluje, co tak naprawdę stało za nuklearną eksplozją pod Archangielskiem, która pochłonęła życie pięciu rosyjskich naukowców. Ale to tylko jedna z całej serii tajemniczych katastrof, które wstrząsnęły rosyjskim programem zbrojeń.

Naukowcy z Columbia University ostrzegają. Przebadali oni glebę na Wyspach Marshalla, które leżą na Pacyfiku. Wnioski? Czarnobyl i Fukushima to nic.

Serial "Czarnobyl" przypomniał o groźbach ery jądrowej. Jednak to nie elektrownie atomowe są największym zagrożeniem. Według raportu sztokholmskiego instytutu, 2 tys. głowic nuklearnej jest stale gotowych do wystrzelenia. Rosja i USA cały czas tę broń unowocześniają.

Dwóch obywateli Polski, którzy nielegalnie przebywali w zamkniętej strefie wokół elektrowni w Czarnobylu zatrzymała ukraińska policja. Amatorzy "ekstremalnej turystyki" dostali mandat, grozi im też wydalenie z Ukrainy.