Ratownicy wznawiają poszukiwania górnika w kopalni w Mysłowicach
Ratownicy wznawiają poszukiwania górnika w kopalni Mysłowice - Wesoła. Po ponad dwugodzinnych obradach zespół specjalistów wyraził zgodę na penetrację wyrobiska.
Choć ratownicy mają do przejścia w miejsce, gdzie powinien być 42-letni kombajnista, krótki odcinek, bo zaledwie 600 metrowy, w takich warunkach jakie panują, jego pokonanie może trwać bardzo długo. Grzegorz Standziak ze sztabu akcji powiedział, że ratownicy będą ciągnęli za sobą nową linię chromatograficzną, która da bardzo precyzyjne pomiary z rejonu, w którym przebywają ludzie. - Na podstawie tych wyników analizowanych na bieżąco w bazie i w sztabie akcji, będą wydawane polecenia co do tempa posuwania się- wyjaśnia.
Do wybuchu metanu doszło w poniedziałek ponad 660 metrów pod ziemią. Jeszcze tego samego dnia udało się na powierzchnię wydobyć 36 górników. Większość z nich trafiła do śląskich szpitali, stan czterech jest krytyczny.
Wciąż nieznany jest los 42-letniego kombajnisty, który został pod ziemią.