Zaniepokojony mieszkaniec Sosnowca poinformował policję, że pijana kobieta zajmuje się małymi dziećmi. Stróże prawa przybyli na miejsce i weszli do mieszkania ok. godz. 12:00. Drzwi były otwarte, a kobieta pijana. Od razu było widać, że dopiero co zakończyła libację alkoholową.
36-latka zajmowała się czwórką dzieci w wieku od siedmiu miesięcy do czterech lat. Na szczęscie nie doszło do tragedii: wszędzie rozrzucone były butelki i puszki, otwarte były okna i balkon. Dzieci trafiły pod opiekę rodziny, a kobieta do policyjnego aresztu. Badanie wykazało 2 promile alkoholu w organizmie, sprawa trafiła już do sądu.
Podobna sytuacja miała miejsce w Bytomiu. Tutaj policjanci zostali zaalarmowani przez przechodnia, który zauważył płaczące dzieci i ich nietrzeźwą matkę na ławce. Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce, zastali śpiącą kobietę oraz 7-letniego chłopca i 4-letnią dziewczynkę.
32-letnia kobieta miała prawie 3 promile alkoholu we krwi. Maluchy trafiły pod opiekę babci, a matka została zatrzymana przez policję.
Nieodpowiedzialnym kobietom za narażenie na niebezpieczeństwo dzieci grozi po 5 lat więzienia.