Palili cmentarne wieńce, wywołali gigantyczny pożar
Groźny pożar, który trawi kolejny dzień z rzędu tereny w rejonie Genui, został wywołany przez czterech pracowników miejscowego cmentarza - informują włoskie media.
09.09.2009 13:37
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pracownicy cmentarza palili stare wieńce, gałęzie, a nawet resztki trumien po wysprzątaniu nekropolii. Silny wiatr w ciągu kilku chwil przeniósł płomienie na ogromny obszar. W rezultacie do tej pory spłonęło ponad 600 hektarów lasów i zarośli, a pożar otoczył pierścieniem niemal całe miasto.
Strażacy nadal walczą z pożarem i nie wykluczają ewakuacji mieszkańców kilku osiedli. Wielu ludzi spędziło noc z wtorku na środę pod gołym niebem kontrolując, czy pożar nie zagraża ich domom.
W akcji gaszenia uczestniczą strażacy, wysłani do Genui z wielu rejonów Włoch.
Wobec czterech pracowników cmentarza wszczęto śledztwo.