Słomniccy policjanci otrzymali zgłoszenie o ostrzelanym samochodzie przejeżdżającym przez Złotniki. Gdy pojawili się na miejscu zauważyli wgniecenie w karoserii.
- Policjanci ustalili, że do ataku doszło w chwili, kiedy kierowca osobowego samochodu podjeżdżał pod jeden z budynków. Wówczas to zaraz za nim zatrzymał się volkswagen, z którego wysiadł pasażer i oddał strzał w kierunku auta pokrzywdzonego z pistoletu, powodując wgłębienie na karoserii. Groził także kierowcy pobiciem, a następnie odjechał - informuje zespół prasowy małopolskiej policji.
Funkcjonariusze ustalili, że w sprawę zamieszani mogą być dwaj mieszkańcy powiatu wielickiego i jak się okazało - mieli rację. W samochodzie mężczyzn znaleziono pistolet gazowy, z którego jest też możliwe strzelanie plastikowymi kulkami. Zatrzymani swoją agresję tłumaczyli zbyt wolną jazdą i częstym hamowaniem samochodu jadącego przed nimi.