Zbigniew Ziobro: wartość wyłudzonych nieruchomości sięga miliarda zł. Sprawa nie dotyczy tylko Warszawy

Wartość wyłudzonych nieruchomości w samej tylko Warszawie może jeszcze wzrosnąć. Wszystko zależy od prowadzonych śledztw i ekspertyz biegłych, a tych jest prowadzonych 124. Zbigniew Ziobro zapowiedział powołanie zespołów badających wyłudzenia w innych miastach, bo do wyłudzeń miało też dochodzić nie tylko w stolicy.

Na czwartkowej konferencji prasowej Zbigniew Ziobro odniósł się do aresztowania byłej urzędniczki Ministerstwa Sprawiedliwości Marzeny K., byłego dziekana Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie mec. Grzegorza M. oraz biznesmena Janusza P.

Wszyscy usłyszeli zarzuty korupcyjne ws. reprywatyzacji m.in. działki Chmielna 70 przy Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Dotyczą one przyjęcia oraz wręczenia korzyści majątkowej w łącznej wysokości nie mniejszej niż 31,4 mln zł oraz obietnicy korzyści majątkowej 2,5 mln zł.

Zbigniew Ziobro powiedział, że o winie tych osób będzie można mówić dopiero po prawomocnym wyroku sądu. Jednak dodał, że "w tej chwili możemy mówić o bardzo wysokim uprawdopodobnieniu udziału tych osób w procederze przestępczym".

Według ministra sprawiedliwości, sprawa wyłudzeń warszawskich nieruchomości jest dynamicznie prowadzona i rozwija się. - Prokuratura w zakresie wszystkich wątków, które prowadzi, szacuje, iż aktualnie wartość wyłudzonych nieruchomości sięga już ok. miliarda zł – oświadczył Zbigniew Ziobro.

- Śledztwa dotyczące reprywatyzacji warszawskiej to 89 śledztw prowadzonych w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie, 35 śledztw w Prokuraturze Regionalnej we Wrocławiu. Podejrzanych jest 21 osób, w tym 11 jest aresztowanych. Podejrzani są adwokaci, urzędnicy i biegli – powiedział obecny na konferencji prokurator krajowy Bogdan Świączkowski.

- Prokuratorzy nie szacują wartości nieruchomość z głowy. Opierają się na ekspertyzach biegłych – dodał Świączkowski zaznaczając, że wyliczenia mogą się jeszcze zmienić, bo nadal trwają różne śledztwa.

Zbigniew Ziobro zapowiedział, że w najbliższym czasie zostanie powołany zespół do analizy spraw związanych z wyłudzaniem nieruchomości na terenie Łodzi. Będzie on podobny do już działającego zespołu w Krakowie. Jednak nie chciał szacować na konferencji prasowej skali i rozmiarów zjawiska wyłudzania kamienic w Łodzi.

- Coraz uważniej analizujemy podobny proceder, który przebiegał według zbliżonych mechanizmów, choć różnił się co do pewnych aspektów prawnych, w innych polskich miastach – powiedział minister sprawiedliwości-prokurator generalny.

Celem krakowskiego zespółu jest pociągnięcie do odpowiedzialności karnej winnych wyłudzeń i nadużyć przy reprywatyzacji nieruchomości.