Hiszpania zagrożona kolejnymi atakami terrorystycznymi
Hiszpańskie tajne służby i policja informują o wzroście zagrożenia atakiem ze strony islamistycznych grup terrorystycznych.
Gazeta "El Pais" pisze, że największym zagrożeniem jest tzw. Salaficka Grupa Modlitwy i Walki, która wzięła na siebie odpowiedzialność za zamachy w Algierze z 11 kwietnia. W zamachach tych zginęło ponad 20 ludzi, a ponad 160 zostało rannych.
Przed ośmioma miesiącami Salaficka Grupa Modlitwy i Walki związała się z Al-Kaidą, przez co stała się jeszcze groźniejsza - wskazują hiszpańskie media.
"Niebezpieczeństwo dokonania przez to ugrupowanie, które przyjęło ostatnio nazwę Al-Kaida w Islamskim Maghrebie, kolejnych zamachów jest szczególnie duże w Hiszpanii i we Francji" - ostrzegają hiszpańskie służby. W Hiszpanii ugrupowanie to dysponuje siecią sympatyków, którzy dotąd koncentrowali się na werbowaniu terrorystów do operacji w Iraku i Afganistanie oraz na pozyskiwaniu środków służących finansowaniu terroryzmu.
Nie można wykluczyć, że w przyszłości organizacja ta będzie dokonywać zamachów także w Hiszpanii. Jej sojusz z innymi ugrupowaniami oznacza wzrost zagrożenia terrorystycznego - powiedział gazecie "El Pais" hiszpański prokurator generalny Candido Conde-Pumpido i dodał: "Zapobiegliśmy wielu zamachom terrorystycznym, ale daje to złudne poczucie bezpieczeństwa".