Dziś mają zostać ogłoszone nowe sankcje wobec Rosji
Unia Europejska ma dziś ogłosić nowe sankcje wobec Rosji. W projekcie sankcji, do którego dotarło Polskie Radio, jest między innymi zawieszenie udziału Rosji w międzynarodowych wydarzeniach kulturalnych, gospodarczych i sportowych.
W dokumencie mowa jest o takich wydarzeniach sportowych jak wyścigi Formuły 1, rozgrywki UEFA oraz piłkarskie Mistrzostwach Świata, które Rosja będzie organizowała w 2018 roku.
W projekcie, przygotowanym przez Komisję Europejską, pojawiła się też propozycja dotycząca zakazu finansowania rosyjskich firm z sektora obronnego oraz zaostrzenie sankcji w przemyśle naftowym. Wspólnota ma także rozszerzyć listę osób i instytucji objętych sankcjami wizowymi i finansowymi. Dotychczas na unijną czarną listę wpisano 95 osób odpowiedzialnych za destabilizację Ukrainy oraz 23 spółki.
Brytyjski dziennik "The Daily Telegraph" napisał natomiast, że sankcjami mają zostać objęte wszystkie rosyjskie koncerny naftowe i obronne kontrolowane przez państwo. Nałożony zostanie na nie zakaz pozyskiwania funduszy na europejskim rynku kapitałowym.
Nowe propozycje oznaczają zaostrzenie sankcji, które już zostały wprowadzone 1 sierpnia. To ograniczenia w dostępie do rynków kapitałowych, w eksporcie sprzętu podwójnego, cywilnego i wojskowego zastosowania, zaawansowanych technologii oraz embargo na dostawy broni.
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w rozmowie z BBC zwrócił uwagę, że restrykcje nie będą natychmiast odczuwane przez Moskwę.
- Sankcje oczywiście będą kosztowały także i nas. Moim zdaniem one działają w średniej perspektywie czasowej - powiedział Sikorski. - One będą dość kosztowne dla Rosji w ciągu roku lub dwóch lat. Tymczasem konflikt jest teraz - zaznaczył szef polskiej dyplomacji.