Brawurowa ucieczka 71-latka. To właśnie wtedy uderzył w radiowóz
Zamieszkały w powiecie wołowskim (Dolny Śląsk) mężczyzna nie zatrzymał się do policyjnej kontroli. Jakby tego było mało, podczas ucieczki doprowadził do kolizji z radiowozem i potrącił funkcjonariusza policji.
Zdarzenie miało miejsce na trasie Stary Wołów - Wrzosy. W środę 14 kwietnia policjanci ruchu drogowego wołowskiej komendy podjęli interwencję wobec kierowcy. Ten, mimo wyraźnych sygnałów dźwiękowych i świetlnych nie zatrzymał się do kontroli.
Kierowca gwałtownie przyspieszał, hamował oraz zajeżdżał drogę prowadzącym pościg policjantom – przekazała PAP mł. asp. Aleksandra Pieprzycka z biura prasowego dolnośląskiej policji.
W miejscowości Wrzosy policjanci zdołali wyprzedzić pojazd. To właśnie wtedy kierowca uderzył w policyjny radiowóz. Po poddaniu się badaniom ustalono, że funkcjonariusze nie wymagali hospitalizacji.
"Po zatrzymaniu pojazdów interweniujący funkcjonariusz natychmiast wybiegł z radiowozu, chcąc zatrzymać sprawcę. Mężczyzna jednak nagle ruszył i potrącił policjanta, po czym odjechał z miejsca zdarzenia" – relacjonowała policjantka.
Mężczyzna następnie ukrył się w miejscu zamieszkania, a pojazd, którym kierował, schował za stodołą.
Ostatecznie policji udało się odnaleźć sprawcę zajścia. Okazał się nim 71-latek, który został następnie poddany badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Kierowca miał we krwi prawie 2 promile alkoholu, a na domiar złego nie posiadał także uprawnień do kierowania.
Mężczyzna za popełnione przestępstwa odpowie teraz przed sądem.