Danuta Waniek: wycofać projekt nowelizacji ustawy o rtv

21.07.2003 10:46, aktual.: 21.07.2003 11:22

Wszyscy zdajemy sobie sprawę, ile różnych klimatów wokół tej ustawy (o rtv) od początku do dziś pojawiało się i pojawia w dalszym ciągu. Więc może to byłaby wskazana decyzja, aby wycofać ten projekt i zastanowić się co dalej z tą materią - powiedziała przewodnicząca KRRiT Danuta Waniek w "Salonie politycznym" radiowej Trójki.

Jolanta Pieńkowska: Kilkadziesiąt minut temu premier Leszek Miller w radiowych „Sygnałach Dnia” zapowiedział, że rząd zwróci się do marszałka Sejmu, bądź o wstrzymanie prac nad projektem ustawy o radiofonii i telewizji, bądź o wycofanie tego projektu z prac sejmowych, czy to jest dobra decyzja?

Danuta Waniek: Myślę, że wstrzymanie nie byłoby dobrym posunięciem, natomiast wycofanie na pewno tak, ponieważ wszyscy zdajemy sobie sprawę, ile różnych klimatów wokół tej ustawy od początku do dziś pojawiało się i pojawia w dalszym ciągu. Więc może to byłaby wskazana decyzja, aby wycofać ten projekt i zastanowić się co dalej z tą materią.

Jolanta Pieńkowska: A nie za późno?

Danuta Waniek: Oczywiście, że to jest już późno, ale lepiej późno niż wcale. Więc nad rozlanym mlekiem nie ma co rozpaczać. Trzeba pomyśleć jaki kolejny krok byłby najbardziej wskazany.

Jolanta Pieńkowska: Premier mówi też, że na posiedzeniu Rady Ministrów jutro przedstawi wniosek, by rząd rozpoczął prace nad nowym projektem nowelizacji, co się w tym nowym projekcie powinno znaleźć, by nie było już takiej burzy jak ta, która właśnie mija.

Danuta Waniek: Ja myślę, że przede wszystkim taki nowy projekt ustawy, bo zgadzam się, że należałoby w ten sposób o rozwiązaniu tej kwestii myśleć, powinien być osadzony przede wszystkim na sprawdzeniu rynku medialnego. Takim podstawowym defektem, na który starałam się cały czas zwracać uwagę tego projektu nowelizacji był brak osadzenia go na właściwym rozpoznaniu rynku, czyli co się na tym rynku dzieje, bo w nim zauważa się tendencje albo dobre, albo złe, w którą stronę rozwój tego rynku może pójść jeśli nie będzie stosownej regulacji prawnej. To zabierze troszkę czasu, jeżeli rząd zdecyduje się na takie rozeznanie rynku, na taki raport, natomiast moim zdaniem jest niezbędne.

Jolanta Pieńkowska: A czy nie lepiej najpierw przygotować tak zwaną małą nowelizację, czyli dostosowanie naszego prawa do norm unijnych, a potem pracować nad większym projektem?

Danuta Waniek: Ja byłabym przeciwna, to znaczy mam taką obawę, że gdyby skończyło się tylko w tym momencie na małej nowelizacji, odłożono by bardzo ważne sprawy do późniejszych regulacji, wiadomo co by się z nimi w istocie rzeczy zdarzyło. Mam tutaj na przykład na myśli rozstrzygnięcie sprawy abonamentu, podstawowa sprawa jeśli chodzi o przyszłość mediów publicznych. Jak pamiętamy wszyscy, marszałek Borowski wycofał te kwestie z ustawy i grono ekspertów orzekło, że rozwiązania zaproponowane w tym projekcie ustawy, w projekcie nowelizacji są niekonstytucyjne. Ale tak się wypowiedziało grono ekspertów, a nie na przykład Trybunał Konstytucyjny. Ja wiem, że w Europie takie rozwiązania są wszechobecne. Wszędzie media publiczne, a w zasadzie wszędzie finansowane są z pomocy publicznej, jakoś organy sądowe w tych krajach, które odwołują się do takiego rozwiązania nie oceniają je jako niekonstytucyjne, a nasz model Konstytucji jest przecież podobny w swoim kształcie do Konstytucji innych państw demokratycznych.
Ja uważam, że taki projekt nowelizacji bez rozstrzygnięcia sprawy sposobu ściągania abonamentu jest po prostu niepełny.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także