Komisja Kultury przyjęła projekt nowelizacji ustawy o rtv
Sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu, obradująca bez opozycji, zakończyła prace nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji. Projekt nowelizacji trafi teraz pod obrady Sejmu.
W środowym posiedzeniu uczestniczyli jedynie połowie SLD, Samoobrony i jeden niezrzeszony - Witold Firak.
W składzie komisji są jeszcze posłowie z Platformy Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego, Prawa i Sprawiedliwości, Koła Poselskiego Porozumienia Polskiego, Partii Ludowo-Demokratycznej i Ruchu Katolicko-Narodowego.
Za przyjęciem sprawozdania komisji było 10 posłów, nikt nie był przeciw, jedna osoba wstrzymała się od głosu. Wstrzymał się przewodniczący Jerzy Wenderlich, który proponował, by przed formalnym przegłosowaniem sprawozdania przekazać go marszałkowi Sejmu i jego ekspertom. Posłowie nie poparli takiego rozwiązania.
Większość zapisów uzgodniono na wtorkowym posiedzeniu komisji. W środę posłowie w zasadzie nie zgłaszali uwag do nowelizacji. Wprowadzili jedynie zapisy określające maksymalne stawki opłat koncesyjnych. Za koncesję radiową taka opłata nie będzie mogła przekroczyć 3 mln euro, a za telewizyjną - 10 mln euro.
Dodali też maksymalne stawki opłat rejestracyjnych dla telewizji kablowych (do 200 euro za program) i platform satelitarnych (do 1000 euro za program).
Komisja postanowiła nie zmieniać ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych. Nowelizacja miała zwolnić z podatku wpływy publicznego radia i telewizji z opłat abonamentowych. Drugi zapis, na który nie zgodziła się komisja, to uzależnienie możliwości wliczenia do kosztów przedsiębiorstw tylko tych zakupionych odbiorników radiowych i telewizyjnych, które zostaną zarejestrowane. (aka)