Lasy Państwowe ujawniają. Tyle zarabiał ksiądz-myśliwy. Zawrotna suma

Lasy Państwowe ujawniły dokładne wydatki na księdza-myśliwego Tomasza Duszkiewicza. To były kapelan Lasów Państwowych i zapalony myśliwy, bliski znajomy zmarłego ministra Jana Szyszki z rządu PiS. Niedawno został dyrektorem administracyjnym Wyższego Seminarium Duchownego, Kurii Diecezjalnej i Domu Biskupiego.

Zarobki księdza-myśliwego. Lasy Państwowe ujawniają dokumenty
Zarobki księdza-myśliwego. Lasy Państwowe ujawniają dokumenty
Źródło zdjęć: © PAP
oprac. CMZ

O wydatkach Lasów Państwowych pisaliśmy na łamach Wirtualnej Polski. Instytucja przekazała, że w latach 2017‐2020 zatrudniano jednego duchownego, którego wynagrodzenie brutto wyniosło łącznie 863 091,17 zł. Przy założeniu, że duchowny pracował przez pełne trzy lata, ksiądz mógł liczyć na średnio 23 974 zł miesięcznie. Resort nie precyzował wówczas, o kogo chodzi.

Teraz o sprawie pisze "Gazeta Wyborcza". Wskazuje, że wspomnianym duchownym - zgodnie z wcześniejszymi przypuszczeniami - jest ks. Tomasz Duszkiewicz. Dotychczas głośno było o nim, gdy pisał doktorat dotyczący moralności ruchów ekologicznych w Polsce. Współtworzył też Ekologiczne Forum Młodzieży, które przez lata otrzymywało setki tysięcy złotych od nadleśnictw. Jak się okazuje, sam Duszkiewicz również korzystał z hojności Lasów Państwowych w czasach rządów PiS i Suwerennej Polski.

Pensja księdza Duszkiewicza

Według informacji przekazanych przez Lasy Państwowe, w latach 2017-2020 zatrudniały one jednego duchownego na pełnym etacie - właśnie Tomasza Duszkiewicza, który pracował jako doradca ds. edukacji społecznej w regionalnej dyrekcji w Białymstoku. Jak podkreślają leśnicy, przysługiwały mu świadczenia zgodne z obowiązującymi przepisami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odkrycie na polskiej granicy. Kierowca wpadł w poważne kłopoty

Łącznie w latach 2017-2020 zarobił on ponad 476 tys. zł brutto, co oznaczało miesięczne wynagrodzenie przekraczające 10 tys. zł. Choć nie były to rekordowe zarobki w Lasach Państwowych, to jednak znacznie przekraczały średnią pensję w tym okresie, wynoszącą mniej niż 8 tys. zł. Warto przypomnieć, że najlepiej opłacani pracownicy tej instytucji, według rankingu "Wyborczej", zarabiali nawet pół miliona złotych rocznie.

Dodatkowe świadczenia

Oprócz wynagrodzenia zasadniczego Duszkiewicz otrzymywał także liczne dodatki. W latach 2017-2020 przyznano mu nagrody finansowe o łącznej wartości ponad 55 tys. zł. Dostał również dodatkowe wynagrodzenie w wysokości 41 tys. zł oraz ekwiwalent za drewno (ponad 8 tys. zł). W sumie jego zarobki przekroczyły 581 tys. zł.

To jednak nie koniec. Ksiądz korzystał również z delegacji – w ciągu tych trzech lat przejechał ponad 68 tys. kilometrów, co kosztowało Lasy Państwowe ponad 57 tys. zł. Do tego doliczyć trzeba noclegi, które wyniosły ponad 4 tys. zł - wylicza "Wyborcza".

Na tym wydatki się nie skończyły. Jak przekazała rzeczniczka RDLP w Białymstoku, Ewelina Szklarzewska, do kosztów związanych z zatrudnieniem Duszkiewicza doliczyć należy również:

  • odprawę (ok. 50 tys. zł),
  • ekwiwalent za niewykorzystany urlop,
  • dofinansowanie studiów,
  • koszty udziału w spotkaniu integracyjnym,
  • wydatki na zakup teczek, usługi reklamowe, gastronomiczne, odznakę, wizy,
  • dodatkowe noclegi i opłaty parkingowe.

Łącznie zatrudnienie Duszkiewicza kosztowało Lasy Państwowe 863 tys. zł. Ksiądz nie odpowiedział na prośbę o komentarz w tej sprawie.

Źródło: wp.pl, "Gazeta Wyborcza"

Źródło artykułu:WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (226)