Strzelanina koło Białego Domu. Trump zabiera głos

Dwóch żołnierzy Gwardii Narodowej zostało ciężko rannych w wyniku strzelaniny w centrum Waszyngtonu w pobliżu Białego Domu. Zajście skomentował Donald Trump, który nie przebywa obecnie w amerykańskiej stolicy. "Sprawca zapłaci bardzo wysoką cenę" - zapowiedział amerykański prezydent.

US President Donald Trump delivers a speech before pardoning a turkey named Gobble during a ceremony in the Rose Garden at the White House, in Washington, DC, USA, 25 November 2025. The annual White House tradition of pardoning a Thanksgiving turkey dates back to 1989, when President George H.W. Bush pardoned a turkey in the Rose Garden. EPA/WILL OLIVER / POOL POOL Dostawca: PAP/EPA.Donald Trump
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/WILL OLIVER / POOL
Tomasz Waleński

"Zwierzę, które postrzeliło dwóch żołnierzy Gwardii Narodowej — obaj są w stanie krytycznym i znajdują się teraz w dwóch różnych szpitalach — również jest ciężko ranne, ale niezależnie od tego zapłaci bardzo wysoką cenę" - pisze Donald Trump w mediach społecznościowych.

Amerykański prezydent skierował także życzenia powrotu do zdrowia dla rannych. "Boże, błogosław naszą Wielką Gwardię Narodową oraz całe nasze Wojsko i organy ścigania. To naprawdę wspaniali ludzie. Ja, jako Prezydent Stanów Zjednoczonych, oraz wszyscy związani z Urzędem Prezydenta, jesteśmy z wami!" - zaznaczył.

Strzelanina obok Białego Domu

Waszyngtońska policja poinformowała w środę, że zatrzymała podejrzanego o postrzelenie dwóch żołnierzy Gwardii Narodowej i zabezpieczyła miejsce zbrodni. Do strzelaniny doszło nieopodal Białego Domu. Prezydent Donald Trump, który przebywa na Florydzie, został poinformowany o sprawie.

"Miejsce zbrodni zostało zabezpieczone. Podejrzany został zatrzymany" - podała stołeczna policja we wpisie na platformie X. Według niej do zdarzenia doszło przy stacji Farragut North, nieopodal Białego Domu.

"Nie pasujemy do wizji USA". Czaputowicz o problemie Polski w Ukrainie

Biały Dom poinformował, że śledztwo w tej sprawie trwa, a prezydent Trump został poinformowany o sprawie. Trump od wtorku przebywa na Florydzie. Kristi Noem, szefowa ministerstwa (departamentu) bezpieczeństwa krajowego (DHS) potwierdziła, że postrzelonych zostało dwóch żołnierzy Gwardii Narodowej.

"Proszę, dołączcie do mnie w modlitwie za dwóch żołnierzy Gwardii Narodowej, którzy zostali postrzeleni przed chwilą w Waszyngtonie. DHS współpracuje z lokalnymi organami ścigania w celu zebrania dodatkowych informacji" - napisała na X.

Źródło: Truth/X/PAP

Wybrane dla Ciebie
Duda dostał pierwszą emeryturę. Pochwalił się kwotą
Duda dostał pierwszą emeryturę. Pochwalił się kwotą
Zatrzymany 27-latek usłyszał zarzut zgwałcenia w recydywie. Prokuratura wnioskuje o areszt
Zatrzymany 27-latek usłyszał zarzut zgwałcenia w recydywie. Prokuratura wnioskuje o areszt
Były rosyjski konsulat w Poznaniu. Budynek przypomina minioną epokę
Były rosyjski konsulat w Poznaniu. Budynek przypomina minioną epokę
Warszawa siedzibą Urzędu UE ds. Celnych: wniosek złożony
Warszawa siedzibą Urzędu UE ds. Celnych: wniosek złożony
Żółty alert IMGW. Uważaj na drodze i na chodniku
Żółty alert IMGW. Uważaj na drodze i na chodniku
Burzliwa dyskusja na komitecie PiS. Doszło do sporu
Burzliwa dyskusja na komitecie PiS. Doszło do sporu
Były prezydent Zielonej Góry oskarżony o nadużycia
Były prezydent Zielonej Góry oskarżony o nadużycia
Olsztyn zmaga się z atakiem zimy. Tyle śniegu nie było od 19 lat
Olsztyn zmaga się z atakiem zimy. Tyle śniegu nie było od 19 lat
Mieli pomóc w zarybianiu. Ryby zamiast do jeziora, wrzucili do worka
Mieli pomóc w zarybianiu. Ryby zamiast do jeziora, wrzucili do worka
Trudna sytuacja na froncie w Pokrowsku. Ukraińska armia stawia opór
Trudna sytuacja na froncie w Pokrowsku. Ukraińska armia stawia opór
Akty dywersji na kolei. Sąd podjął decyzję wobec Ukraińców
Akty dywersji na kolei. Sąd podjął decyzję wobec Ukraińców
Kosiniak-Kamysz ponawia apel do Nawrockiego. "Do skutku"
Kosiniak-Kamysz ponawia apel do Nawrockiego. "Do skutku"