ŚwiatAlgieria: dwóch Kanadyjczyków wśród porywaczy w Algierii

Algieria: dwóch Kanadyjczyków wśród porywaczy w Algierii

Algieria: dwóch Kanadyjczyków wśród porywaczy w Algierii
Źródło zdjęć: © AFP | Statoil / Kjetil Alsvik

21.01.2013 13:22

Dwóch Kanadyjczyków było wśród porywaczy zabitych w czasie szturmu algierskiej armii na kompleks gazowy In Amenas we wschodniej Algierii, gdzie islamiści przetrzymywali kilkuset zakładników - podała algierska telewizja Ennahar.

Prywatna stacja, powołując się na źródła w siłach bezpieczeństwa, podała, że w kompleksie odkryto ciała dwóch terrorystów, obywateli Kanady.

Norweski koncern Statoil, jeden z trzech eksploatujących pole gazowe In Amenas, opublikował w niedzielę nazwiska pięciu swoich pracowników, którzy zaginęli po środowym ataku islamistów na kompleks. Minister ds. rozwoju międzynarodowego Heikki Holmas poinformował na Facebooku, że w tej grupie jest jego ojczym, 58-letni Tore Bech.

Poszukiwania zaginionych Norwegów trwają, ale w poniedziałek rzecznik norweskiego MSZ zakomunikował, że "nie ma o nich nadal żadnych informacji".

W ciągu weekendu algierskie władze informowały o 32 zabitych islamistach. Ostatecznej liczby ofiar po stronie zakładników jeszcze nie ustalono, ale zdaniem agencji AFP należy oczekiwać, że liczba ta sięgnie ok. 50.

Algierskie MSW twierdziło, że nie żyje 23 zakładników. W niedzielę algierskie media podały, że w kompleksie In Amenas odkryto jeszcze 25-30 kolejnych ciał.

Za zaginionych, poza Norwegami, uważa się nadal: 10 Japończyków, trzech Brytyjczyków, czterech Filipińczyków i dwóch Malezyjczyków - wynika z zestawienia agencji AP.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także