Czwartkowa decyzja Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji ze względu na wadę płodu wywołała wiele emocji. Późnym popołudniem tłum zebrał się pod budynkiem Trybunału przy al. Szucha w Warszawie, po czym przeszedł pod siedzibę PiS na Nowogrodzką. Spontaniczny protest zakończył się na Żoliborzu w pobliżu domu Jarosława Kaczyńskiego. Policja użyła m.in. gazu łzawiącego.
Nocne wydarzenia postanowił skomentować Jurek Owsiak, który wystosował krótki list otwarty do Jarosława Kaczyńskiego. "Czy uważa Pan, że tysiące policjantów rozwiąże problem, który Pan stworzył w Polsce?" - pyta szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
"Czy uważa Pan, że potraktowanie gazem łzawiącym głównie kobiet, które demonstrowały przed Pana domem, jest skuteczną na to odpowiedzią? Że tylko siłowa i coraz bardziej bezwzględna akcja policji da Panu poczucie, że problemu nie ma?" - dodaje Jurek Owsiak.
Owsiak wskazuje, że w historii Polski było wiele podobnych zdarzeń i jest to kwestia czasu aż takie działania skończą się klęską. "Proszę o powstrzymanie tej eskalacji zła i nienawiści z pańskiej strony! Proszę ustąpić i wycofać się z polityki - przeprosić Polki i Polaków i zrobić wszystko, aby zakopać ten topór wojenny!" - pisze szef WOŚP.
