34‑latek oślepiał pilotów laserem - mógł doprowadzić do katastrofy!
Podczas lądowania pilot samolotu pasażerskiego z Turcji poinformował wieżę kontrolną o tym, że ktoś z rejonu dzielnicy Bemowo celuje w statek powietrzny zieloną wiązką z lasera. O tym niebezpiecznym procederze [ pisaliśmy już wiele razy ]( http://wawalove.pl/Oslepiaja-ladujacych-pilotow-laserami-a15655 ).
Pracownik wieży kontrolnej natychmiast przekazał informację funkcjonariuszom Komisariatu Policji Portu Lotniczego. Oficer dyżurny błyskawicznie skierował komunikat do wszystkich patroli w rejonie, dzięki temu w ciągu kilkunastu minut udało się bemowskim wywiadowcom ustalić i zatrzymać podejrzanego o to przestępstwo.
Przy ulicy Wrocławskiej funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, który trzymał w ręku laser. Sebastian K. został zatrzymany i przewieziony do komendy przy ul. Żytniej. W prokuraturze rejonowej 34-latek usłyszał zarzuty sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu powietrznym. Prawdopodobnie będzie odpowiadać zarówno z kodeksu karnego, jak i z ustawy Prawo Lotnicze. Grozi mu nawet 8 lat pozbawienia wolności.
Prawie 400 przypadków celowego oślepiania załóg samolotów i śmigłowców promieniami lasera odnotowała od 2009 r. Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych. - Ten proceder jest niebezpieczny i może doprowadzić do katastrofy - przestrzega w WP.pl szef komisji Maciej Lasek.
Komisja podała na twitterze statystyki zgłoszeń dotyczących prób oślepienia laserem załóg lotniczych. W 2009 takich przypadków było 11, w 2010 - 36, w 2011 - 57. W 2012 roku ich liczba wzrosła do 99; w 2013 roku odnotowano ich 89. W tym roku do PKBWL wpłynęło już 97 takich zgłoszeń.