Świat800 mln dolarów na artylerię dla Ukrainy. Biden zatwierdził nowy pakiet pomocowy

800 mln dolarów na artylerię dla Ukrainy. Biden zatwierdził nowy pakiet pomocowy

Joe Biden zapowiedział spory pakiet wsparcia dla Ukrainy
Joe Biden zapowiedział spory pakiet wsparcia dla Ukrainy
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/STEVE POPE
Rafał Mrowicki

13.04.2022 21:31, aktual.: 13.04.2022 22:32

Prezydent Stanów Zjednoczonych poinformował prezydenta Ukrainy o przekazaniu dodatkowych 800 mln dolarów na broń, amunicję i inną pomoc. - W miarę, jak Rosja przygotowuje się do zintensyfikowania ataku w regionie Donbasu, Stany Zjednoczone będą nadal zapewniać Ukrainie zdolności do samoobrony - stwierdził Joe Biden.

Joe Biden rozmawiał o przekazaniu wsparcia z Wołodymyrem Zełenskim. Prezydenci dyskutowali przez telefon blisko godzinę.

Jak przekazał prezydent USA, ukraińskie wojsko wykorzystało dostarczoną do tej pory amerykańską broń ze skutkiem "druzgocącym".

Duże wsparcie dla Ukrainy z USA

"Nowy pakiet pomocy będzie zawierał wiele z wysoce skutecznych systemów uzbrojenia, które już dostarczyliśmy, a także nowe zdolności dostosowane pod szerszy atak Rosji, którego spodziewamy się we wschodniej Ukrainie" - czytamy w komunikacie Białego Domu.

Zobacz także: Macierewicz publikuje raport ws. Smoleńska. "Dla prezydenta to trudny temat"

"Nowe możliwości obejmują systemy artyleryjskie, pociski artyleryjskie i transportery opancerzone. Zatwierdziłem również przekazanie dodatkowych śmigłowców. Ponadto nadal ułatwiamy transfer znaczących zdolności od naszych sojuszników i partnerów na całym świecie" - podkreślono.

"Nie możemy spocząć"

Biały Dom ocenia, że stałe dostawy broni dostarczane Ukrainie przez USA i sojuszników miały kluczowe znaczenie dla podtrzymania walki z rosyjskim agresorem. Dzięki temu Władimir Putin nie osiągnął celów, które początkowo sobie zakładał.

"Nie możemy teraz spocząć. Jak zapewniłem prezydenta Zełenskiego, naród amerykański będzie nadal towarzyszył odważnemu narodowi ukraińskiemu w walce o wolność" - podkreślił Joe Biden w oświadczeniu.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także