Warszawa. Awantura kochanków i amfetamina w pralce. Interweniowała policja

Kłótnia kochanków z warszawskiej dzielnicy Wola słyszana była w całym budynku. Na miejsce przyjechała policja. Jednak to był dopiero początek problemów temperamentnej pary.

Stołeczni policjanci zostali wezwani do jednego z budynków na Woli, gdzie doszło do awantury między kobietą i mężczyzną.

Funkcjonariusze zastali na miejscu parę, która chwilę wcześniej się pokłóciła. Mężczyzna na widok mundurowych zaczął zachowywać się nerwowo.

W czasie prowadzonej kontroli okazało się, że w szafce w przedpokoju schowane były narkotyki. Ponadto policjanci znaleźli ukryte w pralce stojącej w łazience 2 kilogramy amfetaminy. Służby odkryły także dwie wagi elektroniczne.

"Zabezpieczone substancje zostały przekazane do laboratorium kryminalistycznego w celu ich przebadania i zważenia. Sprawą zajęli się śledczy z wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu. Po sprawdzeniu okazało się, że 31-latek był wcześniej poszukiwany oraz był notowany za różne przestępstwa, w tym z Ustawy o Przeciwdziałaniu Narkomanii" – podaje kom. Marta Sulowska ze stołecznej policji.

Mężczyzna trafił do tymczasowego aresztu i usłyszał już zarzut posiadania znacznej ilości środków psychotropowych, za co grozi mu do 10 lat więzienia.