Internet kpił z Bąkiewicza po akcie wandalizmu. Teraz ma problemy
Prokuratura Rejonowa Warszawa-Ochota skierowała akt oskarżenia przeciwko Robertowi Bąkiewiczowi, któremu zarzuca uszkodzenie zabytkowego budynku Ministerstwa Klimatu i Środowiska przy ul. Wawelskiej w Warszawie. W styczniu namalował on na elewacji znaki Polski Walczącej.
Jest akt oskarżenia przeciwko Robertowi Bąkiewiczowi, który zniszczył elewację zabytkowego budynku Ministerstwa Klimatu i Środowiska.
Chodzi o namalowane sprayem znaki Polski Walczącej. Na frontowej ścianie pojawiły się w styczniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Prokuratura Rejonowa Warszawa Ochota skierowała akt oskarżenia przeciwko Robertowi Bąkiewiczowi oskarżonemu o uszkodzenie w dniu 25 stycznia 2024 r. w Warszawie przy ulicy Wawelskiej zabytkowego budynku Ministerstwa Klimatu i Środowiska, będącego elementem współtworzącym układ urbanistyczny i zespół budowlany Kolonii Lubeckiego, poprzez namalowanie na fasadzie budynku czarną farbą dwóch znaków Polski Walczącej, w wyniku czego trwale uszkodził strukturę szydłowieckiego piaskowca jasnożółtego, czym spowodował straty w wysokości 3740.00 złotych" - czytamy w komunikacie, zamieszczonym na stronie Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Uszkodzenie budynku Ministerstwa Klimatu i Środowiska
W połowie kwietnia prokuratura rejonowa na warszawskiej Ochocie wszczęła śledztwo po tym, jak w styczniu Robert Bąkiewicz namalował sprayem znaki Polski Walczącej na elewacji budynku Ministerstwa Klimatu i Środowiska.
Ten gmach jest wpisany na listę zabytków.
Robert Bąkiewicz nie przyznał się wówczas do zarzucanego czynu i odmówił składania wyjaśnień.
Tłumaczył, że znaki Polski Walczącej na elewacji ministerstwa to reakcja na to, że nowy rząd zdejmuje symbole narodowe i krzyże. "Nauczymy Tuska i jego ferajnę polskości" - napisał, publikując pod koniec stycznia nagranie sprzed ministerstwa w mediach społecznościowych.
Czytaj również:
Źródło: Onet/WP