Akta w domu Ziobry. Wszczęto śledztwo
Prokuratura Okręgowa w Łodzi wszczęła śledztwo dotyczące ukrywania akt znalezionych w domu Zbigniewa Ziobry. W lokalu natrafiono na akta nadzoru nad postępowaniem prokuratorskim ws. narażenia przez personel medyczny Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie ojca byłego ministra sprawiedliwości na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
04.06.2024 | aktual.: 04.06.2024 13:32
W marcu w związku ze śledztwem dot. nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości służby weszły do domu byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. W trakcie przeszukania znaleziono oryginał teczki nadzoru akt postępowania przygotowawczego dot. sprawy śmierci ojca byłego ministra.
Akta były uprzednio zarchiwizowane. Sprawę wyłączono więc do osobnego postępowania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak przekazała prokuratura, zgromadzone do tej pory materiały "w pełni uzasadniały podjęcie decyzji o wszczęciu śledztwa".
Śledczy będą badali kwestię ukrycia akt nadzoru (za co grozi do 2 lat więzienia) oraz możliwego przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez prokuratorów innych pracowników Prokuratury Krajowej poprzez usunięcie dokumentów z zasobów archiwalnych (za co grozi do 3 lat więzienia).
"Trwają intensywne prace mające na celu zgromadzenie niezbędnego materiału dowodowego. Zaplanowano przesłuchania, podejmowane są działania w kierunku pozyskania wszelkich niezbędnych dokumentów" - przekazała prokuratura.
Sprawa ojca Ziobry
Jerzy Ziobro zmarł w 2006 roku, po kilku dniach pobytu w klinice kardiologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Prokuratura dwukrotnie umarzała śledztwo w tej sprawie, co otworzyło rodzinie Ziobrów drogę do złożenia w sądzie w 2011 r. subsydiarnego aktu oskarżenia (czyli wnoszonego przez pokrzywdzonego stającego obok prokuratora jako oskarżyciel subsydiarny).
W wyniku przystąpienia do sprawy w 2016 r. prokuratury z zamiejscowego wydziału Prokuratury Krajowej w Krakowie proces toczył się w trybie z oskarżenia publicznego, a oskarżyciele subsydiarni stali się oskarżycielami posiłkowymi.
Lekarze w 2017 roku zostali uniewinnieni. Ale rodzina Ziobry wciąż szukała sprawiedliwości. Śledczy badali nowe wątki np. że Jerzemu Ziobrze wszczepiono przeterminowany stent.
"Gazeta Wyborcza" w lutym informowała, że krakowska sędzia Agnieszka Pilarczyk, jej krewni i znajomi dostają listy z Prokuratury Regionalnej w Katowicach. W korespondencji są informowani, że byli w kręgu zainteresowań służb. To ta sędzia uniewinniła lekarzy ojca Ziobry.
Czytaj więcej: