"Niech pan nie żartuje". Przechodzień przerwał konferencję Kowalskiego
Na konferencji po kontroli poselskiej PiS w KOWR doszło do spięcia przechodnia z Januszem Kowalskim. - Jesteśmy partią wysokich standardów i tego oczekujemy od wszystkich - mówił mówił Kowalski. Wtedy głos zabrał przechodzień.
Co musisz wiedzieć?
- Politycy PiS przeprowadzili kontrolę poselską w siedzibie KOWR.
- Janusz Kowalski mówił o wątku działki istotnej dla CPK i stawiał zarzuty wobec rządu.
- Wypowiedź o "wysokich standardach" przerwał przechodzień, doszło do słownej konfrontacji.
Janusz Kowalski relacjonował przed siedzibą KOWR cel kontroli poselskiej Prawa i Sprawiedliwości. Stwierdził, że od dwóch lat władze mają ukrywać sprawę działki istotnej dla CPK. Wskazał też na możliwy wątek finansowania kampanii Rafała Trzaskowskiego przez rodzinę biznesmena związanego z tą nieruchomością, co – jego zdaniem – mogłoby świadczyć o korupcji.
Przechodzień przerwał wywód Kowalskiemu
Polityk zapewniał, że nie ma zgody na obecny stan w sprawie CPK i prezentował PiS jako formację "wysokich standardów". W tym momencie przerwał mu przechodzień: - Niech pan nie żartuje, panie pośle.
- Co żartuje? Tusk okrada Polskę - odparł Kowalski, na co mężczyzna dodał: - Wy też jesteście złodziejami.
Awantura na konferencji PiS. Moment spięcia z dziennikarzem TVP
Poseł PiS odrzucił te słowa. - Nie, my nie jesteśmy. My, szanowni państwo, wyjaśniamy wszystkie kwestie bezwzględnie. I tyle - zakończył Kowalski.
Źródło: X, WP