Tusk u konkurencji, "Wiadomości" TVP komentują. "Szuka rozgłosu"
"Rola Tuska w PE oceniana jest krytycznie. Nie ma co liczyć na dobre oferty i dlatego szuka rozgłosu w Polsce" - tak "Wiadomości" TVP skomentowały piątkowy wywiad szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska dla TVN. Słowa byłego premiera cytowały wszystkie media - zareagować musiała również telewizja publiczna.
14.07.2018 | aktual.: 25.03.2022 12:45
- Gdyby Jarosław Kaczyński zdecydowałby się kandydować, nie wahałbym się ani chwili - powiedział były premier i szef Rady Europejskiej podczas wywiadu dla TVN. - Władza, która podporządkuje sobie w całości sąd, prokuraturę, policję, a także niezależne media, jest władzą, która bardzo szybko przekształci demokrację w kleptokrację, czyli mówiąc po ludzku - rządy złodziei - punktował Donald Tusk.
Wywiad z Donaldem Tuskiem dla konkurencji znalazł się na drugim miejscu sobotniego wydania głównego programu informacyjnego telewizji Jacka Kurskiego. Materiał przygotował Mariusz Szypszak, krytykowany często za prorządowe nastawienie. Prowadząca program Danuta Holecka nie powiedziała, że szef RE rozmawiał z dziennikarzem TVN, ale z "jedną z komercyjnych stacji telewizyjnych".
"Tusk straszy i stawia się w roli politycznego zbawiciela" - stwierdził reporter "Wiadomości TVP", a - znani z sympatii do obozu władzy - politolodzy ocenili, że Tusk chce zaistnieć w polskiej polityce, bo jego notowania na forum europejskim nie są dobre. Stwierdzono też, że sondaże pokazują wygraną Andrzeja Dudy z Tuskiem w każdym opublikowanym sondażu zarówno w I, jak i w II turze.
"Nie chce przegrać z Dudą"
Zacytowano także wpis rzeczniczki PiS Beaty Mazurek w mediach społecznościowych, która uznała, że "wyzwanie Jarosława Kaczyńskiego przez Donalda Tuska to rejterada przed prezydentem Andrzejem Dudą".
"To sygnał, że Tusk nie będzie startował w wyborach, bo wie, że Jarosław Kaczyński nie wybiera się kandydować. Donald Tusk nie chce przegrać z Andrzejem Dudą, który według Jarosława Kaczyńskiego będzie kandydatem na prezydenta w 2020 r." - napisała na Twitterze Mazurek, a odnotowały "Wiadomości" TVP.
"Miał pełnię władzy, a teraz krytykuje legalnie wybraną władzę w demokratycznym głosowaniu" - komentował dziennikarz telewizji publicznej, aby zaraz przejść do obszernego omówienia wszystkich afery z czasów rządów PO-PSL.
Była więc płacząca Beata Sawicka, afera hazardowa i spocony Chlebowski. Był też OLT, czyli Michał Tusk i jego słowa "wiedzieliśmy z ojcem, że to lipa", a także ówcześni ministrowie Elżbieta Bieńkowska i Bartłomiej Sienkiewicz z cytatami z podsłuchów, łącznie ze słynnym o "kamieni kupie".
"Tak niejaki Szypszak robi materiał rzekomo o wywiadzie Tuska" - skomentował materiał TVP dziennikarz Krzysztof Leski, który od miesięcy dokumentuje pracę telewizji publicznej.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl