sld(strona 13/112)

Proszę nie wmawiać Polakom, że jest jeden kandydat w tych wyborach, bo to jest nieprawda - powiedziała w TVN24 w programie "Fakty po Faktach" Magdalena Ogórek.

- Jeśli nawet sondaże pokazują 7-8 proc., to jest jeszcze ok. 25 proc. ludzi o lewicowych poglądach, którzy chcą głosować na Bronisława Komorowskiego i trzeba przekonać ich do tego, żeby głosowali na Magdalenę Ogórek - mówi w programie "Z każdej strony" Dariusz Joński, rzecznik SLD. Pytany, czy wierzy, że Magdalena Ogórek ma szansę zasiąść w Pałacu Prezydenckim, odpowiada krótko: ja bym chciał w to wierzyć.

- Nie rozumiem Leszka Millera, mówiąc szczerze. Sam kiedyś nie został wpuszczony na listy SLD-owskie. Obraził się na SLD, poszedł do Samoobrony i był na politycznym dnie. Pamiętam, podałem mu wtedy rękę - powiedział w Polsat News Grzegorz Napieralski. Sąd partyjny SLD zdecydował w poniedziałek, że Napieralski nie będzie mógł przez trzy lata sprawować żadnych funkcji w partii.

Politycy SLD postulują złagodzenie polskiej polityki wobec Rosji i budowę lepszych stosunków z Moskwą. I choć krytycy porównują retorykę Sojuszu do polityki appeasementu, może się okazać, że nowy przekaz partii dotrze do części wyborców.

- Magdalena Ogórek wejdzie do drugiej tury i wygra wybory prezydenckie - przekonywał w Radiu TOK FM Tomasz Kalita, rzecznik kandydatki SLD. Ja rozumiem - rzecznik musi być pełen optymizmu i wiary, że jego szefowa jest niezwykle mądra, doświadczona, itp. Ale przecież nie może bez sensu iść w zaparte. Liczą się bowiem jeszcze fakty. A fakty są takie, że jedyne, nad czym zastanawiają się Polacy, to czy Bronisław Komorowski wygra wybory w pierwszej, czy w drugiej turze - pisze Wiesław Dębski w felietonie dla WP.

Szef SLD Leszek Miller ocenił, że porozumienie z Mińska to krok we właściwym kierunku. Pogratulował prezydentowi Białorusi, ubolewając, że spotkanie nie odbyło się w Warszawie. W ocenie Millera z "polskiej dyplomacji zostały drzazgi i zgliszcza".

Rozpoczęły się próby niszczenia moich przyjaciół, rodziny, znajomych. W ostatnich dniach podjęto starania, by zmusić mnie do wycofania z wyborów - pisze na swoim profilu na Facebooku kandydatka SLD na prezydenta, Magdalena Ogórek. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie działalności jej męża na jednej z prywatnych uczelni – dowiedział się „Newsweek”.

Czy dni Grzegorza Napieralskiego w SLD są policzone? - Część moich kolegów uważa, że łamie statut i przesadza, dlatego, że dobrym miejscem dyskusji o wynikach wyborów są gremia statutowe - powiedział szef Sojuszu Leszek Miller, który w programie "Polityka przy kawie" w TVP1 był pytany, czy zagroził Napieralskiemu wyrzuceniem z partii za krytykowanie władz SLD w mediach.

– Do trzech razy sztuka. Jeśli po trzech tragicznych wynikach w kolejnych wyborach nie uda się SLD otrząsnąć i zbudować czegoś, co będzie na miarę naszych marzeń, to nawet nie będzie z czego odchodzić. Ja jeszcze wierzę – mówił były przewodniczący Sojuszu Grzegorz Napieralski w programie w TVP Info.

Nie ma potrzeby zmiany lidera. (...) Mamy receptę na uzdrowienie lewicy. W wyborach prezydenckich w maju pokażemy nową twarz i uzyskamy dwucyfrowy wynik – zapowiada w programie WP.PL "Z każdej strony" rzecznik prasowy SLD Dariusz Joński.

"Wyborca o lewicowych poglądach nie powinien głosować na kandydata PiS"

Sześciu kolejnych sędziów zapowiedziało rezygnację z członkostwa w PKW z dniem podania wyniku II tury wyborów samorządowych - poinformowano późnym wieczorem. Oznacza to wymianę całego składu Państwowej Komisji Wyborczej. Wcześniej bowiem do dymisji podał się Stefan Jaworski, który pełnił funkcję szefa Państwowej Komisji Wyborczej. Wiadomo już, że prezydent Bronisław Komorowski tę dymisję przyjmie.

Szef Śląskiego Centrum Chorób Serca, dziekan Politechniki Śląskiej, prezes i wiceprezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a także szef partyjnego think-tanku i dotychczasowi samorządowcy - są wśród nowych radnych sejmiku woj. śląskiego.

PKW zatwierdziła do piątkowego wieczoru protokoły z wyborów do sejmików w pięciu województwach; ogłoszenie oficjalnych wyników zależy od zatwierdzenia pozostałych 11 protokołów. Wiadomo już, że wyniki wyborów do sejmiku dolnośląskiego komisja wojewódzka poda najwcześniej w sobotę po południu.

Zaskakująco duże wzmocnienie ludowców w sejmikach wywołuje strach nawet w PO - czytamy w "Rzeczpospolitej".