W opinii Napieralskiego, polskie media niepotrzebnie nagłośniły przejazd motocyklistów z grupy "Nocne Wilki" przez Polskę. - Gdyby wydano to pozwolenie za pierwszym razem, gdyby oni przejechali sobie przez Polskę i dojechaliby do Berlina, to nie byłoby tej dyskusji. Mam takie wrażenie, że specjalnie tę dyskusję napompowaliśmy, rozdmuchaliśmy. Zastanawialiśmy się, co będzie manifestacją polityczną, a co nie. Cała ta dyskusja była bardziej na rękę Rosji niż nam i była niepotrzebna - twierdzi Grzegorz Napieralski.
Były szef SLD odnosi się również do swojego rozstania z partią. - Rozstać się chce ze mną Leszek Miller i jego najbliższe otoczenie. To on mnie wypycha, on mnie próbuje upodlić, zniszczyć, wyrzucić - mówi poseł.
Polecamy drugą część wywiadu: Grzegorz Napieralski: SLD miało świadomość, że nie będziemy mieli prezydenta