Z PZPR na szczyty polityki

25 lat temu wyprowadzono sztandar PZPR...

Obraz

/ 9"Cudowne dziecko PZPR". Dotarł na sam szczyt

Obraz
© East News / Reporter / Wojciech Druszcz

Uczestnicy XI Zjazdu PZPR przyjęli uchwałę, w której przyznawano, że: "Zrodzony w powojennych warunkach ograniczonej suwerenności i stalinowskiej dominacji ustrój społeczno-ekonomiczny nie potrafił zaspokoić społecznych potrzeb, nie zapewnił realizacji wartości, których emanacją miał być. Nie stało w nim bowiem ani wolności, ani sprawiedliwości".

Po przyjęciu uchwały i odśpiewaniu "Międzynarodówki", Rakowski zwrócił się do delegatów: "Szanowne Towarzyszki i Towarzysze! Chwila to szczególna. Przyjęliśmy uchwałę o zakończeniu działalności partii, która moim zdaniem (...) odegrała wielką historyczną rolę - czy się to komuś podoba czy nie - w życiu narodu polskiego. Co więcej, wrosła w jego świadomość i dziś kończąc, żegnając się z nią, wcale nie uważam, że kładziemy ją do trumny. Zamykamy tylko pewien rozdział w historii, pogmatwanego wprawdzie, ale także bogatego w twórcze osiągnięcia polskiego rewolucyjnego ruchu robotniczego". Słowa Rakowskiego okazały się prorocze. Koniec PZPR zapoczątkował rozkwit kariery Aleksandra Kwaśniewskiego, Leszka Millera i innych postkomunistycznych polityków.

Na zdjęciu: Aleksander Kwaśniewski z jedną z delegatek na ostatni zjazd PZPR.

(js)

/ 9Utrzymanie władzy za wszelką cenę - taka była przez lata dewiza komunistów

Obraz
© East News / Reporter / Piotr Dzięciołowski

PZPR przestała istnieć po ponad 40 latach. Powstała w 1948 r. z połączenia Polskiej Partii Robotniczej i Polskiej Partii Socjalistycznej. Utrzymanie władzy za wszelką cenę - taka była przez lata dewiza komunistów. Stalinowski terror, krwawe pacyfikacje protestów społecznych w Poznaniu w 1956 r., na Wybrzeżu w grudniu 1970 r., w Radomiu, Ursusie i Płocku w 1976 r., represje stanu wojennego - przywódcy partyjni uzasadniali dobrem klasy robotniczej i całego narodu.

Ostatni zjazd PZPR rozpoczął obrady 27 stycznia 1990 r. w Sali Kongresowej Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Zabezpieczały go znaczne siły milicji, które przez kilka godzin pod PKiN brały udział w starciach z grupą kilkuset demonstrantów m.in. z Konfederacji Polski Niepodległej.

W czasie dwudniowych obrad zjazdu zarysowały się dwie opcje: jedna zakładała utworzenie nowej partii, jednak bez odcinania się od przeszłości PZPR. Tę propozycję popierała większość działaczy. Pozostali uważali, że należy zbudować od podstaw nową partię i zerwać wszelkie związki z PZPR. Prawie 1200 delegatów opowiedziało się za przekształceniem ostatniego zjazdu PZPR w kongres założycielski Socjaldemokracji Rzeczypospolitej Polskiej (SdRP).

Na zdjęciu: sztandar PZPR.

/ 9Triumf "cudownego dziecka PZPR"

Obraz
© East News / Reporter / Piotr Dzięciołowski

Przewodniczącym Rady Naczelnej nowego ugrupowania został Aleksander Kwaśniewski, a sekretarzem generalnym Leszek Miller (obaj na zdjęciu). Podczas zjazdu podjęto też decyzję, że cały majątek PZPR zostanie przekazany SdRP. - Jesteśmy z tymi ludźmi, którzy przekształcali Polskę, którzy tworzyli okrągły stół i opowiedzieli się za głębokimi reformami i którzy dzisiaj chcą tym wielkim, polskim reformom sprzyjać - mówił po nominacji na przewodniczącego Rady Naczelnej SdRP Aleksander Kwaśniewski. - Polsce potrzebny jest rząd szerokiej koalicji, Polsce potrzebny jest rząd posiadający szerokie poparcie społeczne, dlatego zachowując własną tożsamość, zachowując prawo do krytyki, chciałbym abyśmy przyjęli, iż naszym, ponadpartyjnym, ale społecznym, narodowym, państwowym obowiązkiem jest wsparcie tych działań rządu, które służą walce z kryzysem, służą demokratycznym przekształceniom, służą stworzeniu demokratycznego ładu w Polsce.

O tym, że na ostatnim zjeździe PZPR Kwaśniewski przeżył swój wielki triumf przekonany był Jerzy Urban. Określał go "cudownym dzieckiem PZPR", "wodzem socjaldemokracji". Tak opisywał wypadki ostatniego zjazdu w swoim "Alfabecie" z 1990 r.: "Skłócona sala poszła za nim jako przywódcą, stwarzającym nadzieję na uleczenie ciężko chorej lewicy". Pisał też o Kwaśniewskim: "Za pięć dwunasta, która wybijała właśnie realnemu socjalizmowi, doproszono do władzy dziennikarza Kwaśniewskiego, redaktora Sztandaru Młodych, wcześniej ITD., i umoczono biedaka w niezmywalnej, czerwonej farbie".

"Polityk brawurowy, ale w sposobie bycia, myślenia i mówienia. Piankowy, lekki, rozperlony - przeciwieństwo Geremka i w ogóle odętych aparatczyków. Człowiek rozrywkowy" - takie jeszcze widział w nim zalety. Obawiał się, że "okoliczności zmarnują nam Kwaśniewskiego" i wieszczył: "Może się stoczyć w dół - zostać działaczem sportowym, czyli wykonywać pracę mniej inteligentne niż zajęcia złodzieja, czy sutenera". Stało się inaczej.

/ 9Były członek PZPR prezydentem Polski

Obraz
© PAP / Grzegorz Rogiński

Aleksander Kwaśniewski do PZPR należał od 1977 r. Przed 1989 r. zdążył pełnić funkcję ministra ds. młodzieży, członka Rady Ministrów w rządzie Zbigniewa Messnera w latach 1985-1987, oraz do czerwca 1990 r. - Przewodniczącego Komitetu Młodzieży i Kultury Fizycznej. Uczestniczył w obradach okrągłego stołu. W latach 1988-1991 był prezesem Polskiego Komitetu Olimpijskiego.

Przewodniczącym SdRP był do grudnia 1995 r. Był posłem na sejm I i II kadencji wybranym w okręgu warszawskim z listy SLD. Pełnił wówczas funkcję przewodniczącego klubu parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej. W 1995 r. wystartował w wyborach prezydenckich jako kandydat SLD. W drugiej turze pokonał prezydenta Lecha Wałęsę. Podczas kolejnych wyborów w 2000 r. zwyciężył już w pierwszej turze. Współtworzył projekt i uczestniczył w kampanii referendalnej na rzecz przyjęcia Konstytucji III Rzeczypospolitej Polskiej, którą podpisał 16 lipca 1997 r. Brał aktywny udział w działaniach na rzecz członkostwa Polski w NATO i Unii Europejskiej. 26 lutego 1999 r. podpisał dokumenty ratyfikujące polskie członkostwo w NATO. W 2003 r. wraz z premierem Leszkiem Millerem podjął decyzję o wysłaniu polskich wojsk do Iraku. Pod koniec 2004 r., podczas Pomarańczowej rewolucji na Ukrainie, został poproszony przez Leonida Kuczmę do roli mediatora i brał aktywny udział w rozmowach pomiędzy Wiktorem Juszczenką a Wiktorem
Janukowyczem.

Urzędowanie zakończył 22 grudnia 2005 r. W czerwcu 2007 r. podczas konwencji programowej SLD Kwaśniewski publicznie ogłosił, że przyjmuje propozycję objęcia funkcji przewodniczącego Rady Programowej Lewicy i Demokratów. W październiku 2007 r. ogłosił, że ostatecznie wycofuje się z polityki, po tym jak Lewica i Demokraci nie osiągnęli zbyt wysokiego wyniku w wyborach do parlamentu. Jednocześnie Aleksander Kwaśniewski wziął na siebie całą winę za wynik wyborczy. W 2013 r. założył wspólnie z posłem Januszem Palikotem i eurodeputowanym Markiem Siwcem ruch Europa Plus, który stał się stowarzyszeniem i koalicją kilku ugrupowań politycznych o charakterze lewicowym i centrowym.

/ 9Piął się w partyjnej hierarchii, po 1989 r. został premierem

Obraz
© AKPA / Euzebiusz Niemiec

Leszek Miller był działaczem PZPR od 1969 r. Piął się w partyjnej hierarchii, aż w grudniu 1988 r. awansował na stanowisko sekretarza Komitetu Centralnego PZPR. W 1989 r. został członkiem Biura Politycznego Komitetu Centralnego PZPR. Jako przedstawiciel strony rządowej uczestniczył w obradach okrągłego stołu w 1989 r.

Po rozwiązaniu PZPR był współzałożycielem SdRP. W trzech kolejnych wyborach do sejmu startował z Łodzi. W latach 1993-1996 Miller był ministrem pracy i polityki społecznej w rządzie Waldemara Pawlaka i Józefa Oleksego, w 1996 r. ministrem - szefem Urzędu Rady Ministrów, a w 1997 r. ministrem spraw wewnętrznych i administracji w rządzie Włodzimierza Cimoszewicza.

W 1999 r. doprowadził do utworzenia Sojuszu Lewicy Demokratycznej i został jego przewodniczącym. Po przygniatającym zwycięstwie SLD-UP w wyborach parlamentarnych 2001 r. otrzymał z rąk prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego nominację na premiera. W grudniu 2002 r. na szczycie w Kopenhadze Miller zakończył negocjacje z Unią Europejską. 16 kwietnia 2003 r. w Atenach wraz z Włodzimierzem Cimoszewiczem i Danutą Huebner podpisał Traktat Akcesyjny wprowadzający Polskę do Unii Europejskiej. W marcu 2003 r. rząd premiera Millera, wraz z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim podjął decyzję o przystąpieniu do tzw. koalicji antyterrorystycznej i wysłaniu polskich wojsk do Iraku.

W lutym 2004 r. Leszek Miller zrezygnował z przewodniczenia SLD. Podjął decyzję o ustąpieniu z urzędu premiera 2 maja 2004 r. w dzień po wejściu Polski do Unii Europejskiej. W 2005 r. mimo poparcia łódzkiego oddziału SLD, nie został wpisany na listę wyborczą do sejmu. 15 września 2007 r. Miller zrezygnował z członkostwa w SLD, protestując w ten sposób przeciw decyzji kierownictwa partii o nierekomendowaniu jego osoby jako kandydata SLD na listach wyborczych centrolewicowej koalicji Lewica i Demokraci. Kilka dni później zapowiedział start w wyborach z listy Samoobrony oraz utworzenie nowej partii Polska Lewica.

Ostatecznie wyborach otrzymał około 4 tys. głosów i nie uzyskał mandatu poselskiego. 5 stycznia 2008 r. na pierwszym kongresie nowo założonej partii Polska Lewica, został jej przewodniczącym. Jednak dwa lata później zrezygnował z członkostwa tej partii, by z powrotem wstąpić do SLD. 10 grudnia 2011 r. został ponownie szefem SLD.

/ 9Był marszałkiem sejmu, premierem i szefem MSZ

Obraz
© AKPA / Adam Prończyk

Wprawdzie kilka dni temu Włodzimierz Cimoszewicz ogłosił, że idzie na emeryturę, ale po rozwiązaniu PZPR, do której należał od 1971 r. robił błyskotliwą karierę. - Nie muszę już podnosić żadnej rękawicy - stwierdził w rozmowie z "Newsweekiem", ale jednocześnie dodawał: - W ciągu 26 lat siedem razy kandydowałem do parlamentu w tym samym miejscu - na Białostocczyźnie, aby dać tym, którzy wybrali mnie wcześniej, szansę wyrażenia oceny. Zawsze wygrywałem.

Po raz pierwszy wystartował w wyborach parlamentarnych w 1989 r. i został wybrany posłem na sejm kontraktowy z ramienia PZPR (jako kandydat postkomunistów startował też w 1990 r. w pierwszych demokratycznych i powszechnych wyborach prezydenckich w Polsce, zajął wówczas czwarte miejsce). Mandat poselski sprawował do 2005 r., kandydując w 1991, 1993, 1997 i 2001 r. z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej (nie wstąpił do utworzonej w 1990 r. SdRP, za to w 1999 r. wstąpił do nowo powołanej partii, SLD).

W 1993 r. został ministrem sprawiedliwości w rządzie Waldemara Pawlaka i wicepremierem. Zainicjował akcję "czyste ręce" - antykorupcyjny program, w wyniku którego ujawniono nazwiska polityków na wysokich stanowiskach zasiadających jednocześnie w radach nadzorczych firm. W 1995 r., kiedy powstał rząd Józefa Oleksego, został wicemarszałkiem sejmu.

Po dymisji Józefa Oleksego oskarżanego o szpiegostwo na rzecz Rosji Cimoszewicz sam został premierem. Z czasu tzw. powodzi tysiąclecia z lipca 1997 r. zapamiętano wypowiedź premiera na temat braku ubezpieczeń u poszkodowanych: "To jest kolejny przypadek, kiedy potwierdza się, że trzeba być przezornym i trzeba się ubezpieczać, a ta prawda jest ciągle mało powszechna". Premier uznał ją później za niefortunną i publicznie przeprosił ofiary powodzi urażone jego sformułowaniem.

Po zwycięskich dla SLD wyborach parlamentarnych w 2001 r. premier Leszek Miller powołał Włodzimierza Cimoszewicza na stanowisko ministra spraw zagranicznych. W kwietniu 2003 r. podpisał w Atenach Traktat o Przystąpieniu Rzeczypospolitej Polskiej do Unii Europejskiej. Cimoszewicz był ministrem spraw zagranicznych także w kolejnym rządzie - premiera Marka Belki. W styczniu 2005 r. zrezygnował z tego stanowiska zastępując Józefa Oleksego w fotelu marszałka sejmu.

W czerwcu 2005 r. ogłosił start w wyborach prezydenckich, mimo początkowych deklaracji, że wycofuje się z życia politycznego. Wystąpił jako kandydat niezależny, choć był członkiem Sojuszu, a popierał go SLD, Unia Lewicy i Aleksander Kwaśniewski. Zrezygnował z kandydowania po aferze z jego asystentką Anną Jarucką i podejrzeniach o niezgodne z prawem transakcje giełdowe.

W wyborach parlamentarnych w 2007 r. i 2011 r. kandydował do senatu jako niezależny. W grudniu 2011 r. został skreślony z listy członków SLD. Jak wyliczył "Fakt", emerytura Cimoszewicza wyniesie 4200 zł na rękę miesięcznie.

/ 9Był pierwszoplanowym politykiem lewicy wywodzącym się z PZPR

Obraz
© AKPA / Adam Prończyk

Zmarły na początku stycznia Józef Oleksy był pierwszoplanowym politykiem lewicy wywodzącym się z PZPR, do której zapisał się w 1969 r. Później był jednym z założycieli SdRP (m.in. zajmował funkcję przewodniczącego tego ugrupowania - od stycznia 1996 r. do grudnia 1997 r.). W 1999 r. przystąpił do SLD.

W latach 1989-1991 sprawował mandat posła na sejm kontraktowy z ramienia PZPR, następnie do 2005 r. posła na sejm I, II, III i IV kadencji wybieranego z listy SLD w okręgu siedleckim.

W latach 1993-1995 pełnił funkcję marszałka sejmu II kadencji. Od 7 marca 1995 r. do 7 lutego 1996 r. zajmował stanowisko premiera. Ustąpił po oskarżeniu go przez ministra spraw wewnętrznych Andrzeja Milczanowskiego (zasiadającego w rządzie z ramienia ówczesnego prezydenta Lecha Wałęsy) o działalność szpiegowską na rzecz Rosji pod pseudonimem "Olin". Zarzuty te nie zostały potwierdzone - prokuratura umorzyła śledztwo w kwietniu 1996 r., nie widząc podstaw do postawienia Oleksemu zarzutów.

Od stycznia do kwietnia 2004 r. zajmował stanowisko wicepremiera i ministra spraw wewnętrznych i administracji w rządzie Leszka Millera. Ponownie został wybrany na marszałka sejmu IV kadencji w kwietniu 2004 r. po ustąpieniu Marka Borowskiego. Podał się do dymisji po niekorzystnym dla niego nieprawomocnym wyroku sądu lustracyjnego I instancji. W styczniu 2005 r. sejm odwołał go z tej funkcji.

Od maja do lipca 2004 r. był posłem do Parlamentu Europejskiego. W wyborach parlamentarnych w 2005 r. bezskutecznie kandydował do senatu. Od czerwca 2003 r. pełnił funkcję wiceprzewodniczącego SLD, a w grudniu 2004 r. na III kongresie partii został wybrany na jej przewodniczącego. Zrezygnował z tej funkcji w maju 2005 r. Od marca 2007 r. do lutego 2010 r. był bezpartyjny. 21 stycznia 2012 r. został powołany na przewodniczącego rady programowej SLD, a 28 kwietnia 2012 r. na V kongresie SLD został wybrany na wiceprzewodniczącego ugrupowania. Należał także do Stowarzyszenia Ordynacka.

/ 9Szef mazowieckich struktur SLD też należał do PZPR

Obraz
© AKPA / Adam Prończyk

Włodzimierz Czarzasty (na zdjęciu z Robertem Kwiatkowskim) należał do PZPR do 1990 r. Po przemianach politycznych był związany z SLD, w wyborach w 1997 r. bez powodzenia kandydował z ramienia tego ugrupowania do sejmu. Został później członkiem władz lokalnych SLD. Jest jednym z liderów Stowarzyszenia Ordynacka, w 2006 r. wybrany na przewodniczącego tej organizacji.

W maju 1999 r. prezydent Aleksander Kwaśniewski powołał go w skład Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Od marca 2000 r. do sierpnia 2004 r. zajmował stanowisko sekretarza KRRiT. Ustąpił w styczniu 2005 r. na kilka miesięcy przed upływem sześcioletniej kadencji. Jego nazwisko pojawiło się w trakcie tzw. afery Rywina, był wskazywany jako osoba mająca istotny wpływ na media publiczne i koncepcje prywatyzacyjne. Przyjęty przez sejm raport sejmowej komisji śledczej (autorstwa Zbigniewa Ziobry) stwierdzał, że złożenie przez Lwa Rywina propozycji korupcyjnej przedstawicielom Agora SA miało pozostawać - jak wskazano w tym dokumencie - w ścisłym związku z zachowaniem osób z tzw. grupy trzymającej władzę, w skład której wchodzili Robert Kwiatkowski, Aleksandra Jakubowska, Włodzimierz Czarzasty, Lech Nikolski oraz Leszek Miller. Włodzimierzowi Czarzastemu w związku z tą sprawą nie zostały nigdy przedstawione żadne zarzuty.

W 2012 r. wziął udział w wyborach na przewodniczącego wojewódzkich struktur SLD na Mazowszu, wygrywając z Katarzyną Piekarską.

/ 9Doradca prezydenta też zaczynał w PZPR

Obraz
© AKPA / Adam Prończyk

Obecny doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego Tomasz Nałęcz był w latach 1970-1990 działaczem PZPR. Następnie działał w SdRP, gdzie był wiceprzewodniczącym Rady Naczelnej w latach 1990-1991. Wystąpił z Socjaldemokracji RP po ujawnieniu afery "moskiewskich pieniędzy". W latach 1993-97 był posłem Klubu Parlamentarnego Unii Pracy. Był członkiem Rady Krajowej i wiceprzewodniczącym tej partii. Był posłem IV kadencji, wicemarszałkiem sejmu i przewodniczącym sejmowej komisji śledczej badającej sprawę Rywina. W kwietniu 2004 r. przeszedł do Socjaldemokracji Polskiej, założonej przez Marka Borowskiego i krótko był szefem jego sztabu wyborczego. W sierpniu 2005 r. został rzecznikiem kandydata na prezydenta Włodzimierza Cimoszewicza, za co sąd partyjny wykluczył go z SdPl, został też skreślony z listy wyborczej kandydatów na posłów w wyborach parlamentarnych.

Po zakończeniu działalności w sejmie powrócił do pracy naukowej na Uniwersytecie Warszawskim. W wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2009 r. bez powodzenia ubiegał się o mandat z ramienia koalicji Porozumienie dla Przyszłości. Ponownie został członkiem Socjaldemokracji Polskiej. Zadeklarował ubieganie się w 2010 r. o urząd prezydenta z ramienia PD i SDPL, jednak po katastrofie smoleńskiej wycofał swoją kandydaturę i udzielił poparcia Bronisławowi Komorowskiemu. Wkrótce został jego doradcą.

(js)

Wybrane dla Ciebie
Nie żyje Paul Daniel "Ace" Frehley. Miał 74 lata
Nie żyje Paul Daniel "Ace" Frehley. Miał 74 lata
Vance: Rosja i Ukraina nie są gotowe na porozumienie pokojowe
Vance: Rosja i Ukraina nie są gotowe na porozumienie pokojowe
Zełenski: Rosja zakończy wojnę, gdy nie będzie mogła jej kontynuować
Zełenski: Rosja zakończy wojnę, gdy nie będzie mogła jej kontynuować
Szczyt Trump-Putin w Budapeszcie? "Ukraina na przegranej pozycji"
Szczyt Trump-Putin w Budapeszcie? "Ukraina na przegranej pozycji"
Rekordowa liczba. W Rosji aresztowano 155 wysokich urzędników
Rekordowa liczba. W Rosji aresztowano 155 wysokich urzędników
Decyzja władz Stambułu. Strefa Gazy będzie "siostrzanym" miastem
Decyzja władz Stambułu. Strefa Gazy będzie "siostrzanym" miastem
XIX Konkurs Chopinowski. Piotr Alexewicz w finale
XIX Konkurs Chopinowski. Piotr Alexewicz w finale
Były doradca Trumpa oskarżony. Bolton miał ujawnić tajne informacje
Były doradca Trumpa oskarżony. Bolton miał ujawnić tajne informacje
Trump: USA potrzebują swoich Tomahawków
Trump: USA potrzebują swoich Tomahawków
Brytyjski wywiad: Rosja przesuwa jednostki wzdłuż frontu
Brytyjski wywiad: Rosja przesuwa jednostki wzdłuż frontu
Papież: głód w dobie rozwoju nauki i technologii to etyczna aberracja
Papież: głód w dobie rozwoju nauki i technologii to etyczna aberracja
"Zakrapiana biesiada" w hotelu Sejmowym. Polityk KO zaprzecza
"Zakrapiana biesiada" w hotelu Sejmowym. Polityk KO zaprzecza