Czterech dwudziestolatków z Florencji postanowiło wybrać się do ekskluzywnej restauracji, nie mieli jednak zamiaru zapłacić. Mężczyźni opuścili lokal bez uiszczenia rachunku. Popełnili jednak błąd, bo na stoliku, który zajmowali, został bowiem telefon komórkowy należący do jednego z nich. Próba jego odzyskania skończyła się wpadką "gangu Olsena" informuje lokalny włoski dziennik "Il Tirenno".