Śnieg w Wielkanoc - w tym roku ten paradoks się ziści. Pogoda nas nie rozpieści. Wszystko przez niż, który obecnie jest nad Francją i zbliża się do Polski. Najbliższe dni miną pod znakiem opadów i porywistego wiatru.
Już w okolicy Wielkanocy nad częścią Polski spodziewana jest fala ciepłego powietrza zaciągniętego znad Afryki północno-zachodniej. "Jeżeli ta prognoza się sprawdzi, to w przyszłą sobotę i niedzielę możemy liczyć na nawet nieco powyżej 20 stopni" - informuje Ryszard Olędzki z Meteo ICM.
Absencje Polaków w meczu z Nigerią, wezwanie ONZ ws. aborcji w Polsce, Szydło broniąca nagród dla ministrów, cwaniactwo i lans Jakubiaka, a także "Obiegówka" Kuby Jankowskiego. Zobacz, co wydarzyło się 22 marca 2018 r.
We wtorek o godz. 17.15 rozpocznie się astronomiczna wiosna. Jednak to nie znaczy, że zima odchodzi do przeszłości. W najbliższych dniach mogą wystąpić przelotne opady śniegu i deszczu ze śniegiem.
Najbliższe dni przyniosą zmienną aurę. Słońce będzie przeplatać się z chmurami, deszcz ze śniegiem. Temperatura także będzie się wahać. Cieplej w całym kraju zrobi się dopiero w czwartek.
Nad Polskę wędruje ciepły front. W sobotę będzie się przemieszczał od południowego-zachodu (Dolnego Śląska) w głąb kraju. W niedzielę większości Polski przyniesie już prawdziwie wiosenne temperatury. Będzie też sporo słońca.
Piątek przywita nas zmienną aurą, a w niedzielę słońce będzie w całym kraju. Temperatura przez trzy dni wzrośnie nawet o 5 stopni i na koniec tygodnia termometry pokażą do 15 kresek.
Temperatura w całym kraju będzie na plusie. Niestety, jej wzrost nie gwarantuje lepszej pogody. Najbliższe dni będą stały pod znakiem opadów śniegu i deszczu.
Przed nami weekend. Powoli z południowego wschodu (znad Morza Czarnego) zacznie docierać do nas nieco cieplejsza masa powietrza. Nadal jednak nad Polską utrzymywać się będzie mróz, ale już coraz mniejszy.
W sobotę i niedzielę większość województw czekają noce poniżej -15 st. C. - Będzie bardzo zimno, ale od poniedziałku czeka nas już ocieplenie. Coś za coś, bo będzie się ono wiązało z zachmurzeniami i opadami - mówi Wirtualnej Polsce synoptyk IMGW Anna Nemec.
Im bliżej końca weekendu, tym wyższa ma być temperatura. W niedzielę, w niektórych miejscach Polski, termometry pokażą nawet kilka stopni powyżej zera.
W nocy z środy na czwartek na terenie całego kraju temperatura ponownie spadła poniżej -10 st. C, a w Stuposianach na Podkarpaciu termometry pokazały -28,7 st. C. Wszystko wskazuje jednak na to, że w najbliższych dniach zima powoli zacznie ustępować.
- Noc ze środy na czwartek będzie bardzo mroźna. Najniższe temperatury są prognozowane w dolinach karpackich, tam do -24 stopni Celsjusza - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Małgorzata Tomczuk.
- Ma być czyste niebo i mała prędkość wiatru. 1 marca może być najmroźniejszym rankiem w XXI wieku i przebić rekord -31 stopni Celsjusza z 17 marca 2013 roku - mówi Wirtualnej Polsce łowca mrozu i meteo pasjonat Arnold Jakubczyk.
IMGW wydał ostrzeżenia dla 15 województw - silne mrozy nie wystąpią jedynie na Opolszczyźnie. Dla woj. pomorskiego wydano również alert w związku z intensywnymi opadami śniegu. Ostrzeżenia będą obowiązywały do czwartku.
Emocjonalny wpis Justyny Żyły, list 120 profesorów do Gowina, a także termin zajęcia się ustawą o IPN przez TK. Zobacz, co wydarzyło się 22 lutego 2018 r.
Wyż znad Skandynawii zaciąga nad Polskę kolejne masy zimnego powietrza z Syberii. Na sobotę i niedzielę Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia dla dziesięciu województw. Temperatura może w niektórych miejscach spaść nawet do -20 stopni Celsjusza.
W najbliższych dniach temperatura na wschodzie kraju może sięgnąć (-9) st. C. Na przeważającym obszarze kraju będzie pogodne i słonecznie, ale w niektórych miejscach poprószy śnieg.
Dobra wiadomość dla wszystkich spragnionych słonecznego światła. Po pochmurnej niedzieli czeka nas pogodny początek tygodnia. Parasole możemy zostawić w domu, ale o szalikach i rękawiczkach, zwłaszcza na wschodzie kraju, lepiej nie zapominajmy.
Zimno tak naprawdę dopiero będzie. Czy powinno nas to dziwić? Nie. To łagodne do tej pory temperatury są czymś nowym. - To, co nas czeka za półtora tygodnia, powinno być normą w lutym - twierdzi w rozmowie z WP klimatolog Marek Błaś z Uniwersytetu Wrocławskiego.
Nad Polską przechodzi śnieżny front, który pogarsza warunki drogowe, a we wtorkowy wieczór sparaliżował również pracę Portu Lotniczego w Gdańsku. W najbliższych dniach opady śniegu mają zastąpić wichury, które wystąpią na terenie prawie całego kraju.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega mieszkańców zachodniej, południowej oraz północno-wschodniej Polski przed atakiem zimy. W najbliższych dniach wystąpią tam mrozy, zamiecie i silne wiatry. Alert obowiązuje do 17 stycznia.