Pogoda zachwyca. W górach halny
Niedziela w całej Polsce przyniesie sporo słońca, co już dawno nie miało miejsca. Ponadto oczekujemy wzrostu temperatury, a więc wiosna wyraźnie zapuka do naszych drzwi.
Niedziela pod znakiem słońca
Wpływ na pogodę w Europie Środkowej i w Polsce ma wyż, który znajduje się w rejonie Morza Azowskiego. Wspólnie z niżem znad Wysp Brytyjskich sprowadza w naszym kierunku coraz cieplejsze powietrze. Pomiędzy tymi ośrodkami dojdzie do zaostrzenia gradientu barycznego, co wywoła w górach efekt fenowy.
Pogodnie i ciepło. W górach zacznie wiać halny
Niedziela w całym kraju zapowiada się ze sporą ilością słońca przy zachmurzeniu na ogół małym i głównie piętra wysokiego. Oznacza to zupełny brak jakichkolwiek opadów. Nieco więcej chmur może się zebrać jedynie nad Sudetami, a wieczorem także nad Karpatami, ale nie powinno padać. Lokalnie o poranku tworzyć się będą krótkotrwałe mgły i zamglenia.
Zobacz też: TVP ze zdumiewającymi informacjami nt. Pegasusa. Brejza: niedorzeczne teorie
Zwiększone zachmurzenia nad górami to efekt wiatru halnego, który osiągnie w dolinach ok. 60-70 km/h, a wysoko na szczytach nawet 80-100 km/h. W pozostałej części kraju wiatr także będzie nieco mocniej odczuwalny, ale nie powinien w porywach przekraczać 40-45 km/h.
W wyniku zjawiska fenowego na zachodzie i południu temperatura wzrośnie nawet do ok. 7-9 st. C. W innych miejscach odnotujemy ok. 4-6 st. C. W nocy na wschodzie możliwe spadki temperatury do wartości ujemnych rzędu -3/-2 st. C.
Prognozę opracował Paweł Albertusiak, autor bloga Meteo Małopolska
Czytaj też: