Port Tiemriuk ciągle płonie. Rosjanie bezradni
W nocy z 4 na 5 grudnia drony zaatakowały port w Tiemriuku, w Kraju Krasnodarskim w Rosji. Pożar ciągle trawi obiekt, a rosyjskie służby nie mogą opanować sytuacji.
Akcja gaszenia pożaru w porcie Temriuk w południowym obwodzie krasnodarskim w Rosji trwa już trzeci dzień po ataku ukraińskiego dron. Rosyjskie lokalne władze podają, że w gaszeniu pożaru bierze udział 11 zastępów strażaków.
Agnieszka Kaczorowska po raz pierwszy o rozwodzie. "Cieszę się, że nie trwał latami, tylko skończyło się na pierwszej rozprawie" (WIDEO)
"Obszar objęty pożarem w porcie Tiemriuk został zmniejszony do 960 metrów kwadratowych" – poinformowano.
Płonie port Tiemriuk
Z informacji przekazywanych przez miejscowe władze wynika, że na skutek "ataku bezzałogowego samolotu reżimu kijowskiego uszkodzone zostały elementy infrastruktury portowej w Tiemriuku".
Jak przypomina Ukraińska Prawda, w porcie w Tiemriuku, przeładowuje się różnego rodzaju ładunki, w tym skroplony gaz (LNG) i produkty ropopochodne.
Na zdjęciach pokazujących skutki ataku, widać wyraźnie, że w miejscu uderzenia doszło do eksplozji i pożaru.