Dwie ostatnie kwestie. Kellogg mówi o negocjacjach
Keith Kellogg, specjalny przedstawiciel prezydenta USA ds. wojny w Ukrainie stwierdził, że do osiągnięcia porozumienia brakuje rozwiązania dwóch dużych problemów. Jeden z nich to kwestia Donbasu, drugi dotyczy zaporoskiej elektrowni jądrowej.
Najważniejsze informacje:
- Keith Kellogg twierdzi, że w zasięgu ręki jest koniec konfliktu w Ukrainie.
- Rozwiązanie kwestii Donbasu oraz kontroli nad Zaporoską Elektrownią Jądrową jest kluczowe.
- Rozmowy między USA i Ukrainą oraz Rosją prowadzą do możliwego porozumienia.
Zaczepił ją na Gubałówce. Nawet się nie wahała. "Zapakował 12 osób"
Keith Kellogg, specjalny przedstawiciel prezydenta USA, podzielił się optymistycznymi prognozami dotyczącymi zakończenia wojny w Ukrainie. Na Forum Obrony Narodowej Ronalda Reagana stwierdził, że - w jego ocenie - jest coraz bliżej porozumienia - podaje agencja UNIAN.
Jakie kwestie pozostają nierozwiązane?
- Jeśli jesteś żołnierzem, zwłaszcza w wojskach lądowych, marines lub piechocie, rozumiesz, że ostatnie dziesięć metrów do celu to zawsze prawdziwy trud wojny. Wierzę, że jesteśmy na tych ostatnich dziesięciu metrach do końca tego konfliktu, myślę, że pozostało już tylko kilka spraw - mówił.
Kellogg wskazał, że kluczowe pozostają dwie kwestie: terytorialne, dotyczące przede wszystkim Donbasu, Chersonia oraz kontroli nad zaporoską elektrownią jądrową.
Podczas wystąpienia Kellogg zauważył, że skala obecnego konfliktu w Ukrainie jest "bezprecedensowa". - Związek Radziecki opuścił Afganistan po stracie 20 tys. ludzi. My opuściliśmy Wietnam po stracie 12 tys. Rosja i Ukraina straciły ponad dwa miliony. To straszne liczby, więc musimy zakończyć konflikt - dodał.
Źródło: UNIAN