Kryzys w Pentagonie. Ciemne chmury nad Hegsethem
Sekretarz obrony USA, Pete Hegseth, znalazł się w centrum najpoważniejszego kryzysu swojej kadencji. Zarzuca mu się m.in. niewłaściwe obchodzenie się z tajnymi informacjami oraz udział w nielegalnych operacjach wojskowych.
Najważniejsze informacje:
- Pete Hegseth oskarżany jest o niewłaściwe obchodzenie się z tajnymi informacjami wojskowymi.
- Zarzuty dotyczą również działań militarnych na Karaibach bez zgody Kongresu.
- Wobec Hegsetha narasta presja, żeby ustąpił ze stanowiska.
Jak wypada robot Eufy X10 Pro Omni? Tych funkcji zabrakło
Raport inspektora generalnego oskarża Hegsetha o naruszenie zasad bezpieczeństwa poprzez przesłanie tajnych informacji za pomocą komunikatora Signal. "Działania Hegsetha stworzyły ryzyko dla bezpieczeństwa operacyjnego" - stwierdzono w raporcie, który podkreśla, że mogło to skutkować zagrożeniem dla amerykańskich pilotów.
Dlaczego kampania na Karaibach budzi kontrowersje?
Sprawa ma związek z operacją przeciwko domniemanym przemytnikom narkotyków na Karaibach. Od września życie straciło w nich już ok. 80 osób. Prezydent Donald Trump uzasadnia te działania walką z fentanylem. Jednak eksperci wskazują, że większość tego narkotyku trafia do USA lądem z Meksyku, co stawia legalność operacji pod znakiem zapytania.
Demokraci od początku sprzeciwiali się nominacji Hegsetha na sekretarza obrony. "Jest niekompetentny i stanowi zagrożenie dla życia podwładnych" - napisano w oświadczeniu Koalicji Nowych Demokratów, największej frakcji demokratycznej w Izbie Reprezentantów. Zarzuty dotyczą także jego kontrowersyjnych działań personalnych w Pentagonie oraz podejścia do mediów.
"Kiedyś ludzie zapomną, kim jest Pete Hegseth" - stwierdził senator Thom Tillis, sugerując, że obecny kryzys może mieć długoterminowe konsekwencje dla administracji.
Źródło: "Rzeczpospolita"