Kaczyński zarzuca Rokicie. "Niezmiernie rzadko reaguję"
"Niezmiernie rzadko reaguję na kłamstwa pojawiające się w mediach, ale tym razem – biorąc pod uwagę, że w jednym ze swoich artykułów dopuściła się go osoba bardzo poważna, Jan Rokita – muszę zareagować" - czytamy we wpisie na koncie Jarosława Kaczyńskiego na platformie X.
"Sprawa dotyczy zasadniczych zmian proponowanych w Unii Europejskiej. Wielokrotnie, wbrew temu, co sugeruje autor, zwracałem uwagę, że procesy zachodzące obecnie na forum UE, związane ze zmianą traktatów, zmierzają do daleko idącej centralizacji Unii. Co więcej, praktycznie za każdym razem publicznie – w wystąpieniach i wypowiedziach – rozróżniałem proces centralizacji od federalizacji oraz wskazywałem wynikające z nich konsekwencje, podkreślając, że projektowana dla UE centralizacja jest zdecydowanie groźniejsza i bardziej niebezpieczna dla państw członkowskich, w tym dla Polski, niż federalizacja" - dodał prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Czytaj także: Kaczyński widzi alternatywę dla UE. "Siła niezwyciężona"
Przytył 30 kg w trzy miesiące. Zdecydował się na metamorfozę
Kaczyński do swojego wpisu dołączył nagranie swojej wypowiedzi z 2021 roku na temat przyszłości Unii Europejskiej.
Kaczyński odniósł się w ten sposób do felietonu Jana Rokity w tygodniku "W Sieci", w którym opisywał on plan Karola Nawrockiego dla Unii Europejskiej.
"Najpierw Nawrocki formułuje tezę o trwającej w UE ofensywie centralizmu, która – jak mówi – oficjalnie jest "kamuflowana" za pomocą idei federalizacji Europy. To chyba pierwszy raz, kiedy czołowy polityk polskiego obozu prawicy przedkłada tego rodzaju istotne rozróżnienie" - wskazuje Jan Rokita.
Po czym odnosi się bezpośrednio do Jarosława Kaczyńskiego.
"Przywykliśmy raczej do tego, iż zwłaszcza liderzy PiS, w tym Jarosław Kaczyński, używają terminów 'federalizm' i 'federalista' niemal jak politycznych wyzwisk. Tymczasem federalizm to idea, której sednem jest ścisła reglamentacja i ograniczenie uprawnień centrum przy decentralizacji i rozproszeniu władzy. A dzisiejsi fanatyczni wyznawcy poszerzania spektrum władzy unijnego centrum są eurocentralistami, wywracającymi do góry nogami reguły quasi-federalnej Europy" - pisze Jan Rokita w swoim felietonie dla tygodnika "W Sieci".
Źródło: X, "W Sieci"