Incydent w Zakopanem. Ogromny mandat. Ukarano też żonę
Do poważnego incydentu doszło w sobotę wieczorem na Krupówkach w Zakopanem. Kierowca za swoje zachowanie dostał 3 tys. mandatu. Grożą mu również 2 lata więzienia.
Jak informuje RMF FM, do zdarzenia doszło w sobotę. Kierowca z województwa łódzkiego zaparkował samochód przed galerią na Krupówkach, gdzie obowiązuje zakaz ruchu.
Podczas interwencji policji mężczyzna nie chciał się wylegitymować. W pewnym momencie ruszył. Jeden z policjantów zdążył uchwycić kierowcę przez otwarte okno samochodu, ale ten mimo to nie zatrzymał się.
Ciągnął funkcjonariusza przez kilkanaście metrów, gdy w końcu skręcił w zaułek, skąd nie miał wyjazdu.
Ogromny mandat. Ukarano również żonę
W końcu mężczyznę udało się zatrzymać. Okazało się, że wcześniej odebrano mu prawo jazdy i nie miał uprawnień do kierowania samochodem. Został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tys. złotych za spowodowanie zagrożenia na deptaku. Dodatkowo musi zapłacić jeszcze 500 zł. za zignorowanie znaku zakaz ruchu.
Ukarano również żonę kierowcy za to, że wiedziała o zakazie prowadzenia pojazdów i zgodziła się, by mąż usiadł za kierownicą.