Najwyższy stopień ostrzeżeń IMGW. Wichura nie ustępuje
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia drugiego i trzeciego stopnia dla całego kraju. Synoptycy przewidują, że wiatr w dalszym ciągu będzie osiągał prędkość nawet do 125 km/h. Najbardziej niebezpiecznie będzie na północnym zachodzie Polski.
Trzeci, najwyższy stopień ostrzeżeń IMGW, obowiązywać będzie dla województw: zachodniopomorskiego, pomorskiego, kujawsko-pomorskiego, a także dla części województw: lubuskiego, wielkopolskiego, mazowieckiego i warmińsko-mazurskiego. Meteorolodzy przewidują, że na tych terenach stała prędkość wiatru może wynosić od 35 do 50 km/h, a w porywach nawet do 125 km/h.
Pozostały obszar objęty został alertem drugiego stopnia. Prędkość wiatru osiągać będzie tam średnio 55 km/h, a w porywach do 110 km/h. Ostrzeżenia obowiązywać będą przez całą noc.
Alerty o zagrożeniu niebezpiecznymi zjawiskami pogodowymi rozesłało również Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.
Potężne straty po wichurach. Tysiące interwencji
Jak podała komenda główna PSP, w czwartek strażacy w całym kraju odnotowali 13 666 zgłoszeń dotyczących usuwania skutków silnego wiatru. Najwięcej zdarzeń miało miejsce na terenie woj. wielkopolskiego - 2925, łódzkiego - 1883, mazowieckiego - 1836, dolnośląskiego - 1319.
Do najpoważniejszych zdarzeń w czwartek doszło w powiecie pleszewskim w Dobrzycy (Wielkopolskie), gdzie przeszła trąba powietrzna. - Tam wysłaliśmy dwudziestu kadetów ze szkoły aspirantów do pomocy w usuwaniu skutków tej trąby - poinformował PSP bryg. Karol Kierzkowski.
Dodał, że we wsi Dmenin w pow. radomszczańskim wiatr urwał skrzydła ok. 30-metrowej turbiny wiatrowej. Nikt nie został poszkodowany. Dwie osoby zginęły wskutek zawalenia się żurawia na budowie w Krakowie, zaś jedna w wyniku zwalenia się drzewa na samochód.