Czerwone ostrzeżenia Met Office. Nad Wielką Brytanią szaleje straszna Eunice

Ostrzeżenie najwyższej gradacji, wydane przez służby meteorologiczne to znak, że z anomalią pogodową może wiązać się zagrożenie życia ludzi. Stąd wprowadzony przez brytyjskie służby nakaz pozostania w domach wszystkich, którzy mogą zrezygnować z wyjścia do pracy. W niebezpieczeństwie jest szczególnie południowo-zachodnia część wyspy i południowa Walia.

Prędkość wiatru w tamtym rejonie może osiągać od 100 do 140 km/godz. Jak informuje BBC News, w godzinach popołudniowych alert zmieni kolor - będzie pomarańczowy. To nie znaczy, że zagrożenie minie. Do godziny 21 w piątek na niebezpieczne sytuacje powinna być przygotowana cała Wielka Brytania. W związku z orkanem Eunice w części Walii w piątek zawieszono kursowanie wszystkich pociągów i autobusów. Odwołano wiele lotów. Zamknięte jest lotnisko w Cardiff. Nie kursują promy. Nieczynne są szkoły i wiele instytucji, a imprezy sportowe i wydarzenia kulturalne zostały przeniesione na inne terminy. W stanie gotowości pozostaje wojsko i wszystkie służby, które mogą zostać zaangażowane w usuwanie szkód.

Pracy już jest sporo. Orkan Dudley, który szalał w nocy ze środy na czwartek, połamał drzewa i pozrywał linie wysokiego napięcia. Awarie pozbawiły prądu ponad dwa tysiące nieruchomości. Eunice niesie kolejne spustoszenia.

Część autostrady M4 w Swansea została zamknięta. Most Briton Ferry jest nieprzejezdny w obu kierunkach. Wydane zostały ostrzeżenia powodziowe, co oznacza, że ludzie powinni podjąć natychmiastowe działania w celu ochrony domów i firm przed zniszczeniem wodą.

Porywy osiągnęły najwyższy punkt 140 kilometrów na godzinę w Mumbles w Swansea, 125 km/h odnotowano w Pembrey w Carmarthenshire i 120 km/h w Capel Curig w hrabstwie Conwy. Meteorolog BBC, Derek Brockway, ostrzega, że groźnie może być także w godzinach popołudniowych i wieczorem.

Niszczący orkan Eunice grozi też Polsce. Porywy wiatru mogą osiągnąć 140 km/h, możliwe są burze. U nas też wydawane są ostrzeżenia przed ewentualnymi szkodami i przerwami w dostawach prądu.

W nocy z piątku na sobotę obszar Polski pozostawać będzie w zasięg kolejnego niżu wchodzącego w skład cyrkulacji zachodniej. Spodziewane są opady atmosferyczne i burze z silnym wiatrem. Od północnego-zachodu nadchodzi chłodny front, który przyniesie opady deszczu, krupy i drobnego gradu.