parkowanie(strona 4/11)

Wykaz ulic, na których nie można parkować był dostępny od wielu dni.

Czy stolica zamieni się w twierdzę?

Na Żoliborzu pojawiły się karne naklejki. "Nie zajmuj miejsca należnego lokalnym mieszkańcom!" Mieszkańcy dzielnicy potępiają akcję i szukają autora wlepek.

"Opłaci się zaryzykować i nie wnosić opłaty"

- Nie miałem miejsca - twierdzi polityk PiS, który zaparkował przed gmachem budynku... rozjeżdżając okoliczne krzaki.

"Już dziś jedna z koleżanek, właśnie z PiS, zwróciła mi uwagę".

Brak miejsc czy szybko zbliżające się łączenie reportera ze studiem? - nie wiadomo, co spowodowało, że ekipa Telewizji Polskiej zdecydowała się zaparkować na miejscu dla niepełnosprawnych w centrum Warszawy. Pewne jest jedno: grozi za to mandat.

Według kierownik Muzeum Więzienia „Pawiak”, miejsce na dziedzińcu, w którym pozostawiła samochód, jest odpowiednie i wydzielone do parkowania. Innego zdania są internauci.

- Czy tak wygląda walka ze smogiem? – Warszawski Alarm Smogowy pyta stołeczny ratusz. I proponuje nowe rozwiązanie.

"Ewentualne ograniczenia ruchu czy posiadania pojazdów nie mogą być skierowane przeciwko mieszkańcom Warszawy"

Na ulicach ma się pojawić więcej zieleni, która zastąpi często nielubiane przez pieszych i kierowców słupki.

Kierowca będzie miał 7 minut na pożegnanie i podarowanie "buziaka"

Testy trwają od września. Prowadzi je firma Comarch Polska S.A., wybrana w przetargu na pilotażowe uruchomienie i obsługę SIP na terenie warszawskiej Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego.

Stanowiska postojowe „2+” na parkingach „Parkuj i Jedź” to specjalne miejsca przeznaczone dla kierowców podróżujących z co najmniej jednym pasażerem.

Dostępność wolnych miejsc jest aktualizowana co minutę, zatem aplikacja zawsze pokazuje aktualne dane.

- Kierowcy przyłapani na zaparkowaniu na miejscu dla niepełnosprawnych często bronią się, że nie zauważyli koperty
- Teraz w Poznaniu takie tłumaczenia stracą rację bytu
- Miejsca parkingowe wymalowano jasnoniebieską farbą i nie da się ich nie zauważyć

"Fakt, że część stołecznych kierowców czuje się jak święte krowy nie oznacza, że tak samo mają się czuć kierowcy pracujący w miejskich służbach"

"100 zł mandatu i jeden punkt karny. Plus koszty odholowania i pobytu na parkingu strzeżonym"

Autor: "Udało się wypracować koncepcje akceptowane przez wszystkich"