RegionalneWarszawaKoniec z unikaniem opłat za parkowanie. Rusza przetarg na e-kontrole

Koniec z unikaniem opłat za parkowanie. Rusza przetarg na e‑kontrole

Pomysł jest banalnie prosty. Elektryczne samochody z zainstalowanymi na dachu specjalnymi urządzeniami będą monitorowały, kto za parkowanie płaci, a kto tej opłaty poskąpił. Na początek Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie chce zamówić dwa takie pojazdy.

Koniec z unikaniem opłat za parkowanie. Rusza przetarg na e-kontrole
Źródło zdjęć: © zdm.waw.pl | Zarząd Dróg Miejskich
Mateusz Patyk

22.08.2018 10:20

Stolica dostała "zielone światło" dla rewolucyjnego systemu elektronicznej kontroli opłat za parkowanie. Pierwsze testy takiego rozwiązania wypadły optymistycznie, dlatego Rada Warszawy jeszcze w grudniu 2017 roku pozwoliła na wdrożenie systemu. Wiosną Zarząd Dróg Miejskich przeprowadził konsultacje z firmami w sprawie wymaganego sprzętu i oprogramowania, teraz nadszedł czas na rozpisanie przetargu.

W pierwszej kolejności drogowcy zamówią dwa samochody o napędzie elektrycznym wyposażone w specjalny system e-kontroli. - Pojazd będzie kontrolował wyznaczoną strefę, zaś umieszczone na nim kamery odczytają tablice rejestracyjne zaparkowanych aut. System porówna lokalizację wykonanych zdjęć z bazą płatnych miejsc postojowych, a następnie zweryfikuje, czy dany pojazd ma opłacone parkowanie - czytamy na stronie ZDM.

Jeżeli system wykryje, że opłata nie została uiszczona, kierowca dostanie pocztą wezwanie do zapłaty kary. Błędy takiej kontroli mają zostać ograniczone do minimum. - Będzie wykonywana dwukrotnie w krótkim odstępie czasu, aby wyeliminować pomyłki: np. pojazdy, których kierowcy właśnie idą do parkomatu.- twierdzi Zarząd Dróg Miejskich.

Zalety e-kontroli

Plusów wykorzystania innowacyjnego systemu jest znacznie więcej. Jak zapewniają warszawscy drogowcy, e-kontrola pozwoli na "zwiększenie efektywności działań". Obecnie płatności za miejsce w tzw. Strefie Płatnego Parkingu Niestrzeżonego sprawdza niespełna 50 kontrolerów. Kierowcy żyli dotąd w przeświadczeniu, że prawdopodobieństwo kontroli przez tak nieliczną grupę na całe miasto jest znikome. To ma się zmienić.

Dwa samochody z kamerami według ZDM mogą osiągnąć skuteczność porównywalną nawet z 10 patrolami pieszymi. A co za tym idzie, kierowcy przestaną czuć się bezkarnie. Gdy liczba parkujących bez opłat spadnie, pojawi się więcej wolnych miejsc dla uczciwych kierowców. Przez wymuszenie tym sposobem jak najkrótszych postojów, wzrośnie też rotacja miejsc.

Kolejną zaletą systemu ma być usprawnienie obsługi mieszkańców. - E-kontrola pozwoli zrezygnować z wystawiania wkładanych pod wycieraczkę przedniej szyby dokumentów opłaty dodatkowej i wysyłać wezwanie do zapłaty jedynie do tych kierowców, którzy nie zapłacili za postój, a nie także do tych, którzy np. nie włożyli biletu za szybę lub nie umieścili tam informacji o opłacie mobilnej - brzmi treść komunikatu na stronie ZDM.

Takie rozwiązanie ma zmniejszyć liczbę reklamacji, a po zakończeniu wstępnej fazy systemu pozwoli na całkowite zrezygnowanie z obowiązku umieszczania biletu parkingowego za szybą pojazdu. Wdrożenie e-kontroli, jak zapewnia Zarząd Dróg Miejskich, ma być korzystne dla wszystkich warszawiaków. - Pieniądze zebrane w Strefie trafiają do miejskiej kasy, z której remontowana, modernizowana i budowana jest m.in. infrastruktura drogowa. Dziennie ze Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego korzysta ok. 120 tys. samochodów. W 2017 roku wpływy z opłat za parkowanie wyniosły 80 mln zł - czytamy.

Start systemu e-kontroli

ZDM będzie czekał na oferty zainteresowanych firm do 17 września. Gdy nastąpi wybór zwycięskiego wykonawcy, w ciągu miesiąca powinien podpisać umowę na dostawę pierwszych samochodów wyposażonych w niezbędne do funkcjonowania systemu urządzenia (kamery, nadajnik GPS oraz oprogramowanie). Jeżeli wszystko się powiedzie, e-kontrola może ruszyć na przełomie roku.

Przetarg będzie dość restrykcyjny, aby zapewnić wybranie najlepszego jakościowo wykonawcy. Oczywiście głównym walorem będzie niska cena, ale startujące w konkursie firmy będą rywalizować także w takich kwestiach jak: termin dostawy, czas reakcji na usterki, okres gwarancyjny i ogólna skuteczność systemu. - Aby to zweryfikować, wykonawcy którzy złożą oferty wezmą udział w testach, potwierdzających co najmniej 90-procentową dokładność odczytów GPS i systemu rozpoznawania tablic rejestracyjnych - wyjaśnia ZDM.

Widzisz coś ciekawego? Masz zdjęcie, filmik? Prześlij nam przez Facebooka na wawalove@grupawp.pl lub dziejesie.wp.pl

warszawaparkowanieprzetarg
Zobacz także
Komentarze (0)