Biuro Ochrony Rządu potwierdza, że limuzyny, które brały udział w wypadku premier Beaty Szydło miały komputery pokładowe, ale nie zarejestrowały one prędkości, ani innych parametrów przejazdu. - Celowo doprowadzono do tego, że te dane się nie zapisały. BOR ich nie zgrał - mówi Wirtualnej Polsce poseł PO Krzysztof Brejza.