nik(strona 8/31)

- Nie mszczę się, to pojęcie jest mi obce. Oddzielam sprawy prywatne od spraw służbowych - stwierdził prezes NIK Marian Banaś. Wyznał też, kto zaproponował mu urząd.

Z nieoficjalnych ustaleń Onetu wynika, że jeszcze w tym tygodniu Najwyższa Izba Kontroli złoży zawiadomienia do prokuratury na najważniejszych urzędników państwowych. Ma to mieć związek z raportem NIK dotyczącym organizacji prezydenckich wyborów kopertowych, które kosztowały ponad 76 mln złotych, ale się nie odbyły.

Marian Banaś udzielił wywiadu "Dziennikowi Gazeta Prawna", w którym zdradził kulisy spotkań z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim i obecnym szefem MSWiA, Mariuszem Kamińskim. Stwierdził, że minister spraw wewnętrznych ma "monopol na wszystkie służby". Nawiązał też do kwestii możliwości popełnienia przestępstwa ws. wyborów kopertowych.

"Zwiększona aktywność służb przeciwko mojej osobie, jak również mojej rodzinie - związana jest z informacją o zamiarze opublikowania ważnych i oczekiwanych społecznie wyników kontroli przeprowadzonych przez Najwyższą lzbę Kontroli" - pisze w liście do EUROSAI prezes NIK Marian Banaś.

Prezes NIK Marian Banaś wystosował list do Europejskiej Organizacji Najwyższych Organów Kontroli. Skarży się w nim na naciski władzy na Izbę.

Czwartkowa konferencja NIK przypominała pocztówkę z republiki bananowej, a nie obrazek z państwa w centrum Unii Europejskiej. Marian Banaś - pomimo przedstawionych dowodów na złamanie prawa przy wyborach kopertowych - nie skierował wniosku do prokuratury odnośnie do nadzorujących całość polityków. Na końcu odsłonił jednak swoje możliwe intencje. Jego synowi grożą śmiercią, więc on, ojciec, będzie bronił bezpieczeństwa rodziny. Nawet jeśli chodzi o trzymanie w szachu szefa rządu.

W kwietniu ubiegłego roku warszawska prokurator Ewa Wrzosek wszczęła śledztwo ws. przekroczenia uprawnień przy organizacji wyborów kopertowych. Decyzją przełożonych zostało ono jednak umorzone po trzech godzinach. - Życie dostarcza argumentów na to, co mówiłam - tak prok. Wrzosek komentuje dzisiaj raport NIK.

Ministerstwo Aktywów Państwowych opublikowało oświadczenie, w którym odnosi się do zarzutów Najwyższej Izby Kontroli. Chodzi o zeszłoroczne wybory kopertowe, które się nie odbyły, ale pochłonęły blisko 70 milionów złotych.

- Prokuratura może działać z urzędu w sprawie wyborów kopertowych, bo publicznie przedstawiono informacje o ustaleniach kontroli Najwyższej Izby Kontroli i złamaniu przepisów prawa – mówi w rozmowie z WP Krzysztof Kwiatkowski, były prezes Najwyższej Izby Kontroli, obecnie senator niezależny.

Najważniejsi politycy PiS nabrali wody w usta po ujawnieniu szczegółów raportu Najwyższej Izby Kontroli w sprawie wyborów kopertowych. Jak dowiaduje się WP zapadła polityczna decyzja, by w pierwszych godzinach po konferencji Mariana Banasia nie komentowali jej, a później mają studzić emocje. Opozycja domaga się dymisji premiera i ministrów zaangażowanych w organizację wyborów kopertowych.

NIK przeprowadził kontrolę ws. wyborów kopertowych. - Złożyliśmy zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez zarządy Poczty Polskiej i PWPW - oświadczył Marian Banaś. Jest komentarz Tomasza Grodzkiego.

Do małopolskiej policji wpłynęła anonimowa informacja o rzekomych planach samobójczych syna Mariana Banasia. Funkcjonariusze zweryfikowali doniesienia. Rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie w rozmowie z WP przekazał, że zgłoszenie okazało się być fałszywe.

Wkrótce Marian Banaś ma przedstawić raport NIK ws. wyborów kopertowych, które miały się odbyć 10 maja 2020 roku. Jacek Sasin zabrał głos w tej sprawie i utrzymuje, że wówczas "obowiązkiem rządzących było doprowadzić do tych wyborów".

Jak nieoficjalnie ustaliła Wirtualna Polska, w ostatnich dniach doszło do nieformalnego spotkania prezesa Najwyższej Izby Kontroli z prezydentem Andrzejem Dudą. Marian Banaś miał sondować prezydenckie wsparcie w batalii, którą toczy na froncie z PiS. To nie pierwszy raz, kiedy prezes NIK próbuje mieć za sojusznika Pałac Prezydencki.

Szef KPRM, minister Michał Dworczyk ujawnił, że NIK prowadzi w Kancelarii kilka kontroli. - I dobrze. Nie mamy nic do ukrycia - ocenił Dworczyk.

Zdaniem Piotra Müllera słowa prezesa NIK o przeszukaniu mieszkania jego syna przez CBA są niesprawiedliwe. Marian Banaś stwierdził, że Polska jest obecnie państwem policyjnym, a cała sytuacja przypomina mu "czasy bolszewickie". Akcja służb miała miejsce dzień po ujawnieniu raportu NIK, który wskazuje na łamanie prawa przez premiera Mateusza Morawieckiego.

Najwyższa Izba Kontroli we wnioskach pokontrolnych w sprawie organizacji tzw. wyborów kopertowych najwięcej uwag kieruje w stronę premiera Mateusza Morawieckiego. Do mediów trafiła pełna wersja raportu instytucji kierowanej przez Mariana Banasia.

Według planu budowa Muzeum Wojska Polskiego na Cytadeli w Warszawie ma zakończyć się pod koniec 2021 roku. Jednak Najwyższa Izba Kontroli uważa, że ten termin jest nierealny.