Losy Banasia w rękach Kukiza
Sejm w najbliższym tygodniu może próbować uchylić immunitet Marianowi Banasowi, który jest szefem Najwyższej Izby Kontroli. Posłowie mają zająć się także wnioskiem Pawła Kukiza dotyczącego powołania komisji śledczej ws. Pegasusa oraz tzw. ustawą Hoca, która dotyczy szczepień. "Rzeczpospolita" przeanalizowała możliwe scenariusze wszystkich projektów. Zdecydować o nich ma Paweł Kukiz i jego posłowie, ale nie tylko.
Jak ustaliła "Rzeczpospolita", na najbliższym posiedzeniu Sejmu posłowie zajmą się odrzuceniem wniosku Kukiza ws. powołania komisji śledczej dot. inwigilacji, przyjęcie tzw. ustawy Hoca dotyczącej szczepień czy uchyleniem immunitetu szefowi Najwyższej Izby Kontroli Marianowi Banasowi. "W ten sposób partia Jarosława Kaczyńskiego – tak jak w głosowaniu lex TVN w grudniu ubiegłego roku – miałaby ponownie pokazać sprawczość i dokonać przełamania na kilku istotnych politycznie frontach" - czytamy w "Rz".
Banaś wzywa Kaczyńskiego i Witek
Niedawno prezes NIK ujawnił m.in fakturę ws. Pegasusa. Marian Banaś w ramach kontroli wezwał także marszałek Witek i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w tej sprawie. Dlatego emocje obozu rządzącego nie są zaskakujące.
W centrum uwagi znowu znalazł się Paweł Kukiz oraz spójność samego PiS. "W praktyce PiS decyduje się na kontrowersyjne głosowania tylko wtedy, gdy prezes Kaczyński i jego doradcy mają pewność, że jest większość. Najbliższe dni mogą być więc decydujące. Nie tylko w sprawie prezesa NIK, ale dla drugiej części kadencji w ogóle" - pisze "Rzeczpospolita".
Od miesięcy trwają także analizy ws. próby zmiany ordynacji wyborczej. Wszystko jednak zależy od najbliższych głosowań.
Rozłam w PSL w sprawie Banasia?
"Rzeczpospolita" pisała kilka tygodni temu, że po licznych opóźnieniach sejmowej Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich ma ona we wtorek 25 stycznia rozpatrzyć wniosek o uchylenie immunitetu prezesowi NIK. To utoruje drogę do głosowania, postawienia zarzutów, a w przypadku skazania do usunięcia z funkcji.
Kluczowy podczas głosowań ma być układ sił. Przeciwko uchyleniu immunitetu Banasiowi maja głosować opozycja włącznie z Konfederacją. Zdaniem polityków PO, Banaś powinien mieć "status politycznego świadka koronnego". Podobne deklaracje padają ze strony Lewicy czy PSL. W ubiegłym tygodniu media obiegła informacja, że "za" zniesieniem immunitetu może zagłosować Marek Sawicki z PSL z grupą kilku innych posłów. Te doniesienia rozmówcy "Rz" z PSL ocenili jedynie jako blef.
Decydujący jeden lub dwa głosy
Ważnych głosowań może być więcej. "Emocje i pytania cały czas wywołuje pomysł Pawła Kukiza dotyczący powołania komisji śledczej w sprawie inwigilacji. Tu podobnie – będzie decydować mobilizacja po obydwu stronach, chociaż ani nasi rozmówcy z PiS, ani z opozycji nie byli pewni, czy do głosowania w tej sprawie dojdzie rzeczywiście już na najbliższym posiedzeniu Sejmu" - pisze "Rz". Podobnie jak w przypadku zniesienia immunitetu prezesowi NIK, decydujący może okazać się jeden lub dwa głosy. Tak jak pisała już "Rzeczpospolita", w piątek doszło do testów zdalnego systemu oddawania głosów. Być może Sejm będzie obradował częściowo zdalnie, co ma ułatwić mobilizację.
Źródło: Rzeczpospolita