PolskaBanaś wzywa Kaczyńskiego. "Szkoda, że nie będzie relacji na żywo"

Banaś wzywa Kaczyńskiego. "Szkoda, że nie będzie relacji na żywo"

Prezes NIK Marian Banaś podczas senackiej komisji do spraw Pegasusa zapowiedział pilną kontrolę ws. służb specjalnych i wezwał prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego do złożenia zeznań. Jego słowa wywołały falę komentarzy.

Banaś wzywa Kaczyńskiego. Reakcje polityków
Banaś wzywa Kaczyńskiego. Reakcje polityków
Źródło zdjęć: © East News | Jacek Dominski/REPORTER
Arkadiusz Jastrzębski

Gościem podczas wtorkowych obrad senackiej komisji nadzwyczajnej ds. Pegasusa był m.in. prezes Najwyższej Izby Kontroli. Marian Banaś zapowiedział podjęcie pilnej kontroli doraźnej, dotyczącej nadzoru państwa nad służbami specjalnymi. Jako jedną z osób, które mają złożyć wyjaśnienia, wskazał prezesa Prawa i Sprawiedliwości oraz wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego.

- Powinien odpowiedzieć na pytania dotyczące nielegalnej, masowej inwigilacji Polek i Polaków - stwierdził Banaś.

Zapowiedź Banasia wywołała szereg komentarzy. "Pełna zgoda, odpowiada za bezpieczeństwo" - ocenił Witold Zembaczyński z Nowoczesnej.

"Najwyższy czas. Bo Kamiński i Wojcik to żadna kontrola" - skomentowała w mediach społecznościowych Katarzyna Lubnauer z Koalicji Obywatelskiej.

"Banaś zaprosił Kaczyńskiego na rodeo. Masno, can't wait" - stwierdził śląski europoseł Wiosny Łukasz Kohut.

"Po dzisiejszym wystąpieniu Mariana Banasia jedno jest pewne - NIK powinno zyskać uprawnienia oskarżycielskie, by móc bezpośrednio składać akty oskarżenia do sądu z pominięciem prokuratury. Czeka nas ciekawy czas" - ocenił Jan Strzeżek, rzecznik Porozumienia.

"Chcieli przesłuchać Banasia, a tymczasem Banaś zapowiada, że przesłucha Kaczyńskiego. Szkoda, że nie będzie relacji na żywo z tego wydarzenia" - napisał poseł Robert Kwiatkowski z koła PPS.

Marian Banaś: padłem ofiarą nielegalnej inwigilacji

Szef NIK w Senacie podkreślił, że jego zdaniem, obecne przepisy uniemożliwiają NIK kontrolę niektórych działań służb.

- Obecna sytuacja prawna i faktyczna sprawia, że ofiarą nielegalnej inwigilacji może być każdy. Przykładem jest wniosek o uchylenie mi immunitetu. Chociaż nadal posiadam immunitet, wniosek zawiera fragmenty tendencyjnie cytowanych fragmentów z mojej skrzynki mailowej - stwierdził w oświadczeniu Marian Banaś.

- Wyjaśnienia powinien złożyć wicepremier ds. bezpieczeństwa Jarosław Kaczyński - stwierdził Banaś. - Uważam, że powinien stawić się przed kontrolerami, w siedzibie NIK i złożyć obszerne zeznania jako świadek, pod rygorem odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań. Wicepremier ds. bezpieczeństwa państwa powinien odpowiedzieć na pytania dotyczące nielegalnej, masowej inwigilacji Polek i Polaków - dodał Banaś.

Przeczytaj też:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (264)